Bożonarodzeniowe iluminacje od lat upiększają miasta i cieszą oczy mieszkańców. Stanowią doskonałą scenerię do zdjęć i wprowadzają nas w przedświąteczny klimat. W dobie kryzysu energetycznego i stale rosnących cenach, wiele miast postanowiło - oczywiście w ramach oszczędności - z nich zrezygnować.
Jednak w Częstochowie zdecydowano, że w okresie przedświątecznym miasto rozbłyśnie mnóstwem światełek. Bożonarodzeniowe iluminacje nie będą uboższe niż dotychczas. Jak na razie na placu Biegańskiego możemy zobaczyć elementy przestrzenne, które rokrocznie cieszą się największym zainteresowanie. Mamy już wielkie sanie, renifery, drzewko oraz huśtawkę. Część dekoracji jeszcze jest w folii.
- Być może będzie tak, że iluminacje nie będą świeciły przez całą noc, ale na przykład do północy, czy do godziny 23.00. Tutaj ostatecznej decyzji jeszcze jednak nie ma. Na razie rozważamy jedynie taką możliwość - zapowiadał jakiś czas temu Aleksander Wierny, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu częstochowskiego magistratu.
Świąteczne ozdoby powinny rozbłysnąć na początku grudnia - oficjalną prezentację zaplanowano tradycyjnie na 6 grudnia. Być może uda się zorganizować niewielki event związany z tym wydarzeniem. Na razie jednak miasto nie zdradza szczegółów. Jedno jest pewne - świąteczna iluminacja z pewnością dopiero po zmroku będzie mieć największy urok.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
