Strażnicy miejscy zostali wezwani, aby pomóc sąsiadce samotnego, schorowanego i niepełnosprawnego 63-letniego mężczyzny. Kobieta po pomoc zatelefonowała do Straży Miejskiej.
Mężczyzna nie ma rodziny i pozostaje pod opieką sąsiadki, która go codziennie dokarmia. Podczas oględzin mieszkania strażnicy miejscy stwierdzili fatalne warunki bytowe. Brak energii elektrycznej, wody oraz ogrzewania, co spowodowało wyziębienie mieszkania. Informacja z interwencji została przekazana do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Po pomoc do Straży Miejskiej zadzwonił też 50-letni mężczyzna, który - jak oświadczył - mieszka sam oraz nie pracuje i nie pobiera renty.
W mieszkaniu mężczyzny strażnicy miejscy stwierdzili niską temperaturę, brak wody i ogrzewania. O interwencji również powiadomiono częstochowski MOPS.
Dyżurny Straży Miejskiej podobnych zgłoszeń odebrał jeszcze kilka. Straż Miejska apeluje, aby do dyżurnego Straży Miejskiej zgłaszać przypadki przebywania osób bezdomnych. Nie bądźmy obojętni również na los osób samotnych, starszych i schorowanych, które przebywają samotnie w swoich nieogrzanych mieszkaniach.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?