Pracownicy Amicusa są coraz bardziej zniecierpliwieni i zdesperowani. Wczoraj spotkali się w ministerstwie skarbu z ministrem Wojciechem Chmielewskim, ale obietnice resortu nie spełniły ich oczekiwań.
- Nie przerwiemy protestu, dopóki nie otrzymamy konkretów. Naszym podstawowym postulatem jest odwołanie członka zarządu w Amicusie. Chcemy, żeby zarząd spółki był jednoosobowy, a funkcję prezesa pełniła Renata Materka. Dopóki nie będzie oficjalnej decyzji, nie będziemy zawieszać strajku - mówi Tomasz Ziółkowski, przedstawiciel zakładowej Solidarności.
Załoga chce, aby umożliwiono jej przejęcie Centrum Medycznego Amicus przez spółkę pracowniczą Kucelin. Zdaniem protestujących utrudnia to im zarząd RFG SA.
Ministerstwo ostrożnie wypowiada się o decyzjach w sprawie Amicusa. - Podczas spotkania ustalono m.in., że zarząd spółki NZOZ CM „AMICUS” nie będzie podejmował próby sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa NZOZ CM „AMICUS” Sp. z o.o. do czasu przygotowania i przyjęcia planu restrukturyzacji tej spółki. Dodatkowo rada nadzorcza Regionalnego Funduszu Gospodarczego S.A. 18.09.2015r. planuje spotkanie z przedstawicielami organizacji związkowych spółki NZOZ CM „AMICUS” - brzmi przesłany do nas komunikat biura prasowego Ministerstwa Skarbu Państwa.
Na czwartek pracownicy Amicusa zapowiedzieli pikietę pod biurem posłanki Izabeli Leszczyny.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?