Uroczystości na Cmentarzu Kule, przy grobie Janusza Kochanowskiego zaczęły się o 8.41. Najpierw wysłuchano wycia syren, które upamiętnia katastrofę z 2010 roku. Później głos zabrał biskup Antoni Długosz.
Biskup Długosz w swoim krótkim wystąpieniu nawiązał do zbrodni katyńskiej i wiersza Zbigniewa Herberta "Guziki". Bo to właśnia ta zbrodnia zaprowadziła do Smoleńska ofiary katastrofy.
Biskup Długosz wyraził ubolewanie, że dzisiaj "błądzimy w mgle smoleńskiej", pełnej kłótni, kłamstw, nieporozumień. - Ludzie, którzy tam zginęli na to nie zasługują. Zasługują nie tylko na pomnik, ale przede wszystkim na prawdę o katastrofie - mówił biskup Długosz.
Ewa Kochanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, dziękowała prezydentowi Krzysztofowi Matyjaszczykowi za przygotowanie uroczystości, które pokazują, że pamięć po jej mężu wciąż trwa.
Janusz Kochanowski urodził się w Częstochowie. Był absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego im. R. Traugutta. Był polskim prawnikiem i dyplomatą. W latach 2006-2010 pełnił funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Był jedną z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?