Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Radni nie podjęli w sprawie ustawy śmieciowej żadnych wiążących decyzji

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Częstochowscy radni nie podjęli dzisiaj na sesji Rady Miasta praktycznie żadnej konkretnej decyzji w sprawie ustawy śmieciowej.

Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk przed sesją sam zaproponował, żeby nad częścią uchwał nie głosować, ale potraktować je jako pierwsze czytanie. Radni przychylili się do tego wniosku, ale nieoczekiwanie głosami PO, PiS i Wspólnoty odrzucili pomysł, aby powierzyć Częstochowskiemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Sobuczynie obowiązkowego zadania własnego gminy utrzymania czystości i porządku na terytorium Gminy Miasta Częstochowa.

Radnym od początku nie podobał się sam pomysł, ale sposób przedstawienia tego zagadnienia przez prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka. Radni Bartłomiej Sabat (PO) oraz Artur Gawroński mieli pretensję o to, że nie przedstawiono żadnych, konkretnych wyliczeń.

Natomiast zdaniem Konrada Głębockiego (Wspólnota) i Jerzego Zająca (PO) przekazanie tego zadania CzPK spowoduje, że Rada Miasta utraci nad tym kontrolę.

Prezydent Matyjaszczyk szukał kompromisu, ale bezskutecznie. Proponował, żeby zapisać w uchwale możliwość kontrolowania CzPK przez radnych. Argumentował, że CzPK i jego prezes Robert Kalinowski są najlepiej przygotowani do tego zadania, bo od początku się nim zajmowali.

- To jest pytanie, czy skończyć wyścig na koniu, na którego postawiliśmy, czy przesiadać się w biegu - mówił prezydent.

Jego zastępca Mirosław Soborak dodawał, że w innych miastach, które mają komunalne przedsiębiorstwa, tę sprawę przekazuje się właśnie nim, a nie miastu. - Powierzenie tego CzPK będzie tańsze o dwa miliony zł. Gdyby zajmowało się tym miasto, koszty byłyby większe - mówiła Ewa Wójcik, skarbnik miasta.

Radni nie przyjęli tej argumentacji i głosami PO i PiS odrzucili tę uchwałę. Emocje na sali były tak duże, że Bartłomiej Sabat zaproponował, aby nad wnioskiem głosować imiennie, a Rada ten wniosek zaakceptowała.

Ustawa śmieciowa w Częstochowie znalazła się na zakręcie i wcale nie jest pewne, że do końca roku Rada Miasta uchwali regulamin i obowiązujące stawki. Proponowana kwota 14,45 zł za osobę nie przekonuje radnych, którzy wskazują, że w innych miastach te stawki są nawet dwukrotnie mniejsze.

Mirosław Soborak, wiceprezydent miasta, po decyzji radnych nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, co dalej z ustawą śmieciową. Miasto będzie prawdopodobnie próbowało przeforsować to, żeby tym problemem zajmowało się CzPK. Kolejna sesja tuż po świętach. Jeśli radni nie podejmą decyzji, może to za nich uczynić wojewoda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto