Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 1.40 na ulicy Szymanowskiego w Częstochowie, gdzie w jednym z mieszkań doszło do zaprószenia ognia przez dwóch 27-latków.
Jak ustalono, najprawdopodobniej do pożaru doszło na skutek lekkomyślnej zabawy lampionami, które zostały powieszone na firance. W wyniku tego zdarzenia, zapaleniu uległy meble w pokoju.
27-latkowie zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zaledwie 20 minut później doszło do kolejnego pożaru, gdzie do szpitala przewieziono 84-letnią częstochowiankę. Przyczyna pożaru do którego doszło w kuchni, nie jest jeszcze znana.
Policja bada przyczyny pożarów w Czestochowie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?