Częstochowa: Pobicie pracownika. Właścicielka firmy transportowej odpowie za pobicie pracownika

Częstochowa: Pobicie pracownika, w sumie 6 oskarżonych

Podczas śledztwa ustalono, że we wrześniu 2013 roku, 43-letni mieszkaniec Częstochowy Jacek K. zatrudnił się jako kierowca w firmie transportowej z Katowic. Do jego zadań należał transport towarów pomiędzy firmami mającymi siedziby w różnych państwach Unii Europejskiej.

Szybko właścicielka firmy transportowej Anita N. zaczęła zgłaszać zastrzeżenia dotyczące wykonywania przez Jacka K. obowiązków służbowych oraz przestrzegania przez niego dyscypliny pracy.

30 października 2013 r. Anita N. przyjechała do Częstochowy w towarzystwie swoich znajomych Patryka Z. i Krzysztofa K., aby odebrać od Jacka K. samochód służbowy, którym dysponował.

- W godzinach rannych ww. osoby wtargnęły do mieszkania, zajmowanego przez Jacka K. i jego 77-letnią matkę i zażądały wydania kluczyków oraz dokumentów samochodu służbowego. Patryk Z. zaczął uderzać Jacka K. rękami po głowie i całym ciele, a także gdy ten upadł, kopał go nogami po brzuchu i głowie. Następnie sprawcy zabrali kluczyki do samochodu oraz dokumenty pojazdu i opuścili mieszkanie - relacjonuje Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Jacek K. doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci urazu brzucha, pęknięcia śledziony, pęknięcia głowy i trzonu trzustki, które stanowiły chorobę realnie zagrażającą jego życiu.

Następnego dnia Anita N. przyjechała ponownie do Częstochowy w towarzystwie swojego znajomego Tomasza B. Osoby te udały się do Komendy Policji, aby wyjaśnić sprawę zdarzenia w mieszkaniu Jacka K. Tomasz B., nakłoniony do tego przez Anitę N., miał za zadanie fałszywie zeznać, iż w mieszkaniu w trakcie zdarzenia byli obecni Anita N., on oraz nieznany mężczyzna o imieniu Piotr, który pobił pokrzywdzonego.

Anicie N. prokurator przedstawił zarzuty nakłaniania Patryka Z. do pobicia pokrzywdzonego, nakłaniania Tomasza B. do złożenia fałszywych zeznań oraz wtargnięcia do mieszkania pokrzywdzonego. Anita N. przyznała się do wszystkich zarzucanych jej przestępstw.

Częstochowa: Pobicie pracownika. Oskarżony przyznał się do winy

Patrykowi Z. przedstawiono zarzut pobicia Jacka K. i spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu. Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Krzysztofowi K. prokurator przedstawił zarzut wtargnięcia do mieszkania pokrzywdzonego. Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Patryk Z. ukrywał się przed organami ścigania, w dniu 4 listopada 2013 roku prokurator zarządził poszukiwanie go listem gończym.

11 listopada b.r. funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zatrzymali Patryka Z. Zatrzymanie nastąpiło w mieszkaniu znajdującym się w Katowicach, zajmowanym przez Iwonę J. i jej syna Mateusza S.

Osoby te oskarżono o utrudnianie postępowania karnego poprzez ukrywanie poszukiwanego listem gończym Patryka Z. Iwona J. i Mateusz S. przyznali się do zarzucanych im przestępstw.