Częstochowa: Piłkarze Rakowa lepsi w towarzyskich derbach ze Skrą
Sobotni sparing rozegrany na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Limanowskiego, był już trzecią kontrolną grą czerwono-niebieskich. Wcześniej Raków pokonał 4:1 Odrę Opole, a w minioną środę uległ 0:2 GKS-owi Katowice. W sobotnim spotkaniu trener Radosław Mroczkowski posłał do boju dwie jedenastki, które rozegrały po 45 minut.
W pierwszej połowie kibice nie doczekali się bramek, ale dla kibiców Rakowa bardzo ważną informacją był powrót do gry rekonwalescenta, Łukasza Buczkowskiego, który od sierpnia leczył kontuzje.
Nieco żwawiej poczynania czerwono-niebieskich wyglądały po przerwie. Raków stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, ale wykorzystał tylko jedną. W 79. minucie po składnej akcji futbolówkę w polu karnym otrzymał Wojciech Okińczyc, który minął jeszcze bramkarza i skierował ją do pustej bramki. – Brakowało trochę jakości w naszej grze. Zawodnicy czują w nogach pracę, która wykonujemy na treningach, ale początkowy etap przygotowań właśnie na tym polega. Dużo jeszcze pracy przed nami. Potrzeba jeszcze trochę czasu i cierpliwości – ocenia szkoleniowiec Rakowa, Radosław Mroczkowski.
W szeregach drugoligowca zabrakło środkowego obrońcy, Adriana Pluty, który narzeka na uraz. Jak poważna jest jego kontuzja wykażą poniedziałkowe badania.
Przygotowania częstochowian nabierają tempa i już w poniedziałek piłkarze Rakowa udadzą się na kilkudniowy obóz do Gutowa Małego. W autokarze znajdzie się miejsce dla 24 lub 25 zawodników. W czasie zgrupowania formę Rakowa sprawdzą kolejno Zagłębie Lubin, rezerwy GKS-u Bełchatów oraz Lechia Tomaszów Mazowiecki.
Wiadomo, że do Gutowa nie pojada wracający do pełni sił po kontuzjach Adrian Kural oraz Brazylijczyk, Vitinho, którzy przechodzą rehabilitację i realizują indywidualny tryb przygotowań. W sobotnim sparingu wystąpili ponadto testowani Błażej Cyfert oraz Czech, Zdenek Koukal. Losy czeskiego pomocnika przy Limanowskiego będą się ważyć w najbliższych dniach. - Mamy jeszcze czas, by podjąć decyzję odnośnie jego przyszłości. Pracuje i trenuje z nami i to jest w tej chwili najważniejsze – podkreśla trener Mroczkowski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?