MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Pielgrzymka lekarzy i służb weterynaryjnych na Jasnej Górze

PC/BPJG
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Na Jasną Górę przybyła 32. Pielgrzymka Lekarzy i Służb Weterynaryjnych. O co prosili czarną madonnę?

- Przychodzimy do naszej kochanej Matusi prosić o błogosławieństwo w naszej pracy leczenia i ratowania naszych „braci mniejszych”– mówili uczestnicy 32. Pielgrzymki Lekarzy i Służb Weterynaryjnych.

W homilii franciszkanin o. Jerzy Brusił, krajowy duszpasterz lekarzy weterynarii. Nawiązując do dzisiejszych czytań mszalnych, w których widzimy oskarżającą węża Ewę i oskarżających Jezusa faryzeuszy, kaznodzieja wskazał i na nasze czasy, nasze relacje międzyludzkie pełne narzekania, oskarżeń, odrzucania swojej winy.

- I dziś, jak w Ewangelii faryzeusze, dobro nazywam złem, a zło dobrem. Przykłady? Począwszy od naszych codziennych rozmów aż po przekazy medialne. Oskarża się nie tylko w sądach czy Sejmie, ale w pracy, na ulicy, w domach – mówił franciszkanin. Wskazywał, że trzeba patrzeć na siebie i pytać: kim jesteś współczesny Adamie, na co jeszcze cię stać? Kaznodzieja, zachęcał, by zacząć żyć według dobra.

Janusz Związek emerytowany Główny Lekarz Weterynarii mówił o zawodowej pasji, ale przyznał, weterynarz to trudny zawód. – Zajmujemy się zdrowiem stworzeń, zaczynając od patyczaków, a na dużych zwierzętach w zoo kończąc. Cały czas trzeba doskonalić swoja wiedzę. Lekarz weterynarii to jest po pierwsze ten, który odpowiada za jakość żywności i za przetwórstwo, a polska żywność cieszy się uznaniem w świecie – przyznał Związek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto