Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Partia Razem walczy o godną płacę dla pracowników socjalnych. Zapewnić ma to ma ich kandydat na prezydenta, Martin Saczek

BR
Adrian Zandberg, lider Partii Razem, odwiedził w czwartek Częstochowę. Zandberg oficjalnie udzielił poparcia Martinowi Saczkowi, który ubiega się o fotel prezydenta Częstochowy z komitetu Otwarta Częstochowa. Adrian Zandberg poparł również protest pracowników socjalnych.

Przyjechałem do Częstochowy w dwóch sprawach. Po pierwsze przyjechałem do Częstochowy, aby wyrazić wsparcie dla kandydatury na prezydenta, Martinowi Saczkowi, który będzie kandydować z komitetu Otwarta Częstochowa. To jest najlepszy wybór dla mieszkańców, to wybór konsekwentnie
nowoczesny, konsekwentnie prospołeczny, konsekwentnie propracowniczy. Głos na ten komitet, to głos oddany na nowoczesność – mówił Adrian Zandberg, szef Partii Razem.

- Drugim moim celem wizyty jest wsparcie protestu pracowników socjalnych, którzy w całej Polsce są jedną z najgorzej traktowanych grup, dostają bardzo marne wynagrodzenia. Tu w Częstochowie sytuacja jest wyjątkowa. Jest teoretycznie lewicowy włodarz miasta, który traktuje w niegodny sposób stronę społeczną i który nie chce rozmawiać ze związkowcami – dodawał Adrian Zandberg, który zapowiedział, że Partia Razem w pełni poprze protesty pracowników socjalnych w całej Polsce.

- Partia Razem opowiada się za istotnymi podwyżkami dla pracowników socjalnych. O tym mówią też radni i radne z komitetu Otwarta Częstochowa. Najwyższy czas, żeby samorząd stanął konsekwentnie po stronie pracowników. Opowiadamy się za wprowadzeniem w samorządach godnej płacy, którą wprowadzają w samorządach np. nasi przyjaciele z Partii Pracy. Polega ona na tym, że samorząd na terenie, na którym zatrudnia, nie płaci mniej niż potrzebne jest do godnego życia. Nie może być tak, że samorząd jest najgorszym wyzyskiwaczem, traktujący pracowników gorze niż biznesmeni – mówił Adrian Zandberg, lider Partii Razem.

Monika Radecka, kandydatka na radną miasta z komitetu Otwarta Częstochowa podkreślała, że Partia Razem od 2015 roku popiera postulaty pracowników socjalnych i będzie to czynić także po najbliższych wyborach. Monika Radecka mówiąc o trudzie pracowników socjalnych, jako przykład wskazywała Dom Pomocy Społecznej przy Kontkiewicza, gdzie nie ma lekarza, a za zdrowie mieszkańców odpowiada personel, natomiast pielęgniarki w DPS-ie nie są traktowane jako służba zdrowia i mają gorsze warunki pracy.

- Będę prezydentem, który nie zamknie się w swoim gabinecie i będzie otwarty na dialog z pracownikami. Wprowadzimy zasady godnej płacy przy układaniu corocznych budżetów miejskich. Godne wynagrodzenie będzie wyliczane na podstawie koszyka dóbr i usług – mówił Martin Saczek, który wskazywał na źródła finansowania podwyżek pensji dla pracowników socjalnych. Jego zdaniem powinno się odpolitycznić spółki komunalne i przeprowadzić w nich restrukturyzację.

- Nikt nie pyta skąd wziąć 20 tysięcy zł na pensje prezesa spółki, albo 8 tysięcy zł na wynagrodzenie dla asystentki prezydenta. Chcemy również, żeby miejski rzecznik praw pracowniczych był wybierany na podstawie konkursu przez związki zawodowe, a nie jak obecnie nominowany – zapowiada Martin Saczek.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto