Mężczyzna w piątek zgłosił się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na Zawodziu. Tam lekarze stwierdzili u niego występowanie wirusa typu A, który atakuje zarówno ludzi, jak i zwierzęta. - Stan zdrowia mężczyzny wymagał dializ, dlatego został on przewieziony do szpitala na Parkitce - tłumaczy Dariusz Kopczyński, wicedyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego.
Na Parkitce pacjent leży na oddziale nefrologii. - Jest izolowany od innych chorych. Ma oddzielny pokój, a personel szpitala obowiązkowo zakłada maski. Pacjent wymaga dializ, ale są one wykonywane wieczorem, po godz. 23, kiedy inni pacjenci zakończą już swoje dializy - tłumaczy Magdalena Sikora, rzeczniczka prasowa szpitala na Parkitce.
- Wyniki badań będą znane jutro. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, na jaki rodzaj grypy cierpi mężczyzna hospitalizowany w naszym szpitalu - dodaje Magdalena Sikora.
AKTUALIZACJA: Wciąż nie ma wyników pacjenta, u którego podejrzewana jest odzwierzęca grypa. Prawdopodobnie będa znane jutro.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?