Jak informuje Prokuratura Regionalna w Katowicach, w ramach prowadzonego śledztwa zarzuty przedstawiono łącznie 15 osobom działającym w zorganizowanej grupie, którym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz transport i składowanie na terenie wynajętych hal magazynowych, wbrew przepisom, odpadów niebezpiecznych, mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub środowiska, jak i przeciwko mieniu oraz wiarygodności dokumentów.
Wobec 6 podejrzanych stosowany jest do chwili obecnej areszt tymczasowy.
W lipcu 2020 roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą, na polecenie prokuratora zatrzymali kolejne 3 osoby, którym przedstawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz transportowania odpadów niebezpiecznych na nielegalne składowiska w Częstochowie, Mysłowicach i Brzęczkowicach gm. Niemodlin, a także składowania odpadów w tych miejscach.
Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Na wniosek prokuratora, wobec 2 podejrzanych Sąd Rejonowy Katowice – Wschód w Katowicach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, a wobec trzeciego podejrzanego prokurator zastosował wolnościowy środek zapobiegawczy, postaci dozoru Policji.
- Sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania osób zajmujących się niebezpiecznymi składowiskami. Za czyny zarzucane podejrzanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności - informuje Zespół Prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach.
Alkohole alifatyczne, ketony i ich pochodne, węglowodory aromatyczne, w tym ksyleny, węglowodory alifatyczne, kwasy karboksylowe, estry i etery alifatyczne, aceton, etylobenzen - takie substancje wykazały badania przeprowadzone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Badanie przeprowadzono na terenie nielegalnego składowiska odpadów przy ulicy Filomatów w Częstochowie, niemal w samym centrum Częstochowy.
- Można tam znaleźć niebezpieczne substancje chemiczne, medyczne, tabletki, substancje kancerogenne, wybuchowe, silnie utleniające, rozcieńczalniki, rozpuszczalniki, trójchloroetylen, pochodne benzenu, kwasy karboksylowe, kwas siarkowy - alarmuje od miesięcy radny PiS, Piotr Wrona, który zainteresował się sprawą przy ulicy Filomatów. Radny interweniował w tej sprawie już kilka razy u wojewody.
Niestety na razie władze Częstochowy nie zajęły się usunięciem odpadu. Przeszkodą są kwestie proceduralne, a przede wszystkim wielki koszt utylizacji odpadów (być może nawet kilkadziesiąt milionów złotych), na które miasto nie stać.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?