Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Mężczyzna, który miał w domu materiały wybuchowe, zdaniem prokuratury powinien trafić do szpitala psychiatrycznego

Redakcja
KMP w Częstochowie
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała do Sądu Rejonowego w Częstochowie wniosek o umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym 66-letniego Marka B., podejrzanego o posiadanie materiałów wybuchowych i amunicji. Mężczyznę zatrzymano w lutym 2019 roku. W jego domu znaleziono mieszanin pirotechnicznych, jedną sztukę amunicji oraz łożyska kulkowe, nakrętki, gwoździe i garnek ciśnieniowy.

W lutym 2019 roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej poinformował policję o tym, że Marek B. w miejscu zamieszkania może posiadać materiały wybuchowe. Z zawiadomienia wynikało ponadto, że Marek B. oświadczył pracownikom tej instytucji, iż jest w stanie skonstruować bombę do wysadzenia budynków administracji państwowej.

22 lutego 2019 roku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie przeprowadzili przeszukanie pomieszczeń, należących do Marka B. W wyniku tej czynności ujawniono materiały wybuchowe w postaci mieszanin pirotechnicznych, jedną sztukę amunicji oraz łożyska kulkowe, nakrętki, gwoździe i garnek ciśnieniowy.

- Na podstawie opinii biegłego z zakresu pirotechniki ustalono, że posiadanie materiałów wybuchowych, zabezpieczonych w mieszkaniu Marka B., jest zabronione. Ponadto biegły stwierdził, że połączenie zabezpieczonych materiałów dawało możliwość skonstruowania ładunku, mogącego zagrażać życiu i zdrowiu osób, znajdujących się w odległości do kilkunastu metrów od epicentrum wybuchu - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej Prokuratury Okręgowej.

Prokurator przedstawił Markowi B. zarzuty posiadania materiałów wybuchowych i amunicji oraz nawoływania do popełnienia przestępstwa. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marek B. częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.

Powołani w sprawie biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że z powodu choroby psychicznej, w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów Marek B. miał zniesioną zdolność rozumienia znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem (tzw. niepoczytalność).

- Zgodnie z przepisami kodeksu karnego osoba taka nie może zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Jednocześnie biegli uznali, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż pozostając na wolności, Marek B. ponownie popełni czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości. - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek. - Uwzględniając powyższe ustalenia, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Częstochowie z wnioskiem o umorzenie postępowania karnego przeciwko Markowi B. i umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.

Po zatrzymaniu Marka B. prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Częstochowie o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Wniosek prokuratora nie został przez sąd uwzględniony. W wyniku zażalenia prokuratora na tą decyzję, Sąd Okręgowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto