Tegorocznemu Marszowi dla Życia i Rodziny towarzyszyło hasło "Ja jestem". Jak tłumaczyli organizatorzy marszu, wypowiada je 12-tygodniowy, nienarodzony Antoś, który jest zaniepokojony tym, że może mu się stać jakaś krzywda.
W Polsce prawo w trzech przypadkach, umożliwia aborcję dzieci do 12. tygodnia życia i właśnie w ten sposób organizatorzy Marszu chcieli zwrócić uwagę problem aborcji. Marsz miał zademonstrować poparcie dla idei obrony naturalnego, boskiego prawa do obrony życia.
Uczestnicy Marszu dla Życia i Nadziei w Częstochowie po drodze złożyli kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II na Placu Daszyńskiego. Organizatorzy Marszu podkreślali, że Ojciec Święty był przeciwnikiem aborcji.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?