Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Kiedy Raków rozegra pierwszy mecz na nowym stadionie? Być może jako pierwszy na Limanowskiego przyjedzie Lech Poznań

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Zima utrudnia prace na stadionie Limanowskiego
Zima utrudnia prace na stadionie Limanowskiego MOSiR w Częstochowie
SPORT. Raków Częstochowa już drugi sezon rozgrywa spotkania w Bełchatowie. Budowa nowego stadionu trwa, ale termin dopuszczenia obiektu do gry w PKO Ekstraklasie wciąż nie jest pewny. Jest szansa, że Raków w pierwszym meczu na Limanowskiego podejmie Lecha Poznań (17-18 kwietnia).

Raków Częstochowa od dawna czeka na stadion, który spełniałby warunki gry w PKO Ekstraklasie. Modernizacja obiektu, która jest finansowana przez Ministerstwo Sportu i miasto, rozpoczęła się w lipcu 2020 roku.

Miasto wyłonił wykonawcę stadionu już 13 marca 2021 roku. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma InterHall z Katowic z kwotą 17 mln 490 tys. zł. Termin wykonania elementów stadionowej infrastruktury niezbędnych do gry w ekstraklasie wynosi 8 miesięcy, a gwarancja 49 miesięcy.

Pięć dni później wpłynęło jednak odwołanie złożone przez konsorcjum, którego liderem jest Stadion Pro. Zostało ono uwzględnione przez Krajową Izbę Odwoławczą, która nakazała ponowne zbadanie ofert. Konsorcjum Stadion Pro i Granit-Tec wycofało się jednak z przetargu. Dzięki temu miasto mogło ponownie wybrać do realizacji inwestycji tę samą firmę.

Zgodnie z podpisaną umową stadion po 8 miesiącach miał być gotowy, aby można było na nim rozgrywać mecze. Zakończenie wszystkich prac planowane jest na lipiec 2021 roku.

Wiadomo już, że do przewidzianego w terminie 21 marca 2021 roku nie uda się zakończyć pierwszego etapu prac, tym bardziej, że prace utrudniają ostatnio opady śniegu i niskie temperatury. Bardziej prawdopodobne jest oddanie obiektu na potrzeby piłkarzy w połowie kwietnia. Wówczas Raków na inaugurację stadionu podjąłby Lecha Poznań.

Klub od 1 lutego 2021 roku zgodnie z decyzją Komisji Licencyjnej musi płacić karę po 30 tysięcy złotych za każdy mecz rozegrany w Bełchatowie. Jeżeli Raków miałby wrócić do siebie dopiero na mecz z Lechem, musiałby zapłacić karę za cztery mecze w Bełchatowie, czyli 120 tysięcy zł. Karę zapłaci klub, miasto nie zamierza jej pokrywać, a przeznaczy za to nieco większe środki na promocję poprzez sport. Raków ma otrzymać w tym roku 1,5 miliona zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto