Przechodniów, którzy wtorkowym przedpołudniem pojawili się w okolicy przejścia dla pieszych obok ławeczki Haliny Poświatowskiej, zmroził widok, który wyraźnie sugerował, że chwilę wcześniej musiało dojść do potrącenia dziecka przez samochód osobowy.
Ktoś z tłumu pytał czy chłopiec żyje, kto inny zaczął lamentować, pozostali patrzyli z niedowierzaniem. Po chwili pojawili się policjanci na motocyklach, którzy szybko przystąpili do akcji ratowania potrąconego. Całość z pozoru wyglądała przerażająco, ale na szczęście przerażająca nie była.
Wszystko, co wydarzyło się na przejściu przez aleję NMP to część wspólnej akcji Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i policji, wpisującej się w kampanię Bezpieczna Częstochowa. W ramach jej realizacji ma powstać film, będący przestrogą przed używaniem telefonu komórkowego, zarówno podczas przechodzenia przez pasy, jak i jazdy samochodem.
Materiał wkrótce zostanie zmontowany, a potem wypromowany wśród mieszkańców miasta. „Potrącony” chłopiec wyszedł ze „zdarzenia” bez ani jednej rysy. Po zakończeniu akcji robił sobie zdjęcia z policjantami.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?