Częstochowa: Energia elektryczna z gazu koksowniczego

- To silnik najnowszej generacji, produkcji niemieckiej. To bardzo podobna technologia jak silniki pracujące w kopalniach na gazie metanowym produkujące energię elektryczną. Nasz ma moc 3 MW - wyjaśnia Tadeusz Wenecki, prezes Koksowni Częstochowa Nowa. - Jesteśmy zarówno pod względem zapotrzebowania na energię jak i jakości produkowanego gazu dobrym poligonem doświadczalnym. Ten układ ma dużo większą sprawność niż układ klasyczny czyli spalanie w kotle i przesyłanie pary do generatora.

Inwestorem jest Spółka Energetyczna Jastrzębie. Podobne instalacje zostały już wypróbowane w Hiszpanii i we Włoszech, lecz częstochowska jest technologicznie najnowocześniejsza i w przeciwieństwie do tamtych, działa na czystym gazie. W Hiszpanii i we Włoszech stosuje się dodatki do gazu.

- W Polsce jest tyle gazu koksowego, że stanowi on potężne źródło energii. Inne koksownie produkują miliony ton gazu, a na sprzedaż przeznaczają połowę produkcji. Może nasz projekt uda się rozpowszechnić w branży - mów prezes Wenecki.

Koszt urządzenia i instalacji to kilkanaście milionów złotych. Silnik będzie sterowany i monitorowany z siedziby SEJ w Jastrzębiu.

Serce instalacji stanowi silnik gazowy połączony z generatorem. Całość waży bez płynów chłodniczych i olejów 50 ton. Z wytwornicy pary wykorzystywane jest ciepło odpadowe ze spalin do produkcji pary. Para w całości jest przeznaczona dla koksowni. Przy pełnej mocy powstają 2 tony pary na godzinę o temp. 200 stopni. Gaz płynąć będzie do silnika bezpośrednio z koksowni. Silnik ma 16 cylindrów i prędkość nominalną 1000 obrotów na minutę. Temperatura spalin wynosi 400 stopni, a po schłodzeniu jest to powyżej 100 stopni. Ciepło wykorzystuje się do podgrzewania wody w koksowni. Woda z ujęcia o temperaturze 12 stopni w ilości 24 ton na godz. zostaje podgrzana do 84 stopni. Część wody wykorzystana zostanie do produkcji pary. Silnik gazowy rozpędzany jest do prędkości 130 obr. na min. poprzez sprężone powietrze zasilające silnik powietrzny. Przy tej prędkości następuje otwarcie zaworów gazowych, zadziałanie układu zapłonowego i rozruch silnika gazowego.

Wczoraj w obecności gości uruchomił instalację poprzez laptopa Tomasz Gaik, prezes SEJ. Obecni byli przy tym goście z branży koksowniczej, a także wicewojewoda, Andrzej Pilot, Aneta Rokicka, prezes ZAPR-u, właściciela Koksowni, Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚ.