Słynna "druga wieża" w Częstochowie wkrótce przestanie istnieć. Komin elektrowni na Zawodziu to jeden z dwóch najlepiej widocznych budynków z alei NMP. Tym drugim oczywiście jest wieża jasnogórska. Dla wielu częstochowian dwie wieże stanowiły symbole miasta - jeden z nich symbolizował duchową stolicę Polski, a drugi przemysłowy charakter Częstochowy, która przez lata była ważnym ośrodkiem gospodarczym.
Historia elektrowni i komina na Zawodziu sięga początków XX wieku. W 1913 roku wybudowano stację elektryczną na Zawodziu. W okresie międzywojennym była to już elektrownia okręgowa, która dostarczała energię elektryczną do około 20 tysięcy odbiorców.
Elektrownię na Zawodziu uruchomiono w 1926 roku i działała ona do początku lat. 60 XX-wieku. Później została przebudowana na elektrociepłownię i tę rolę pełniła do 1986 roku, a później - do 2004 roku funkcjonowała jako ciepłownia.
Później przez kilkanaście lat nikt nie miał pomysłu na wykorzystanie charakterystycznego elementu miejskiego krajobrazu. Pomysłów nie brakowało, ale chętnych odstraszały koszty, bo remont komina mógł kosztować nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
Ostatecznie budynek kupił kielecki Zakład Obsługi Nieruchomości, który zamierza go wyburzyć, a teren przekazać potencjalnym inwestorom, których nie powinno brakować, bo teren jest położony tuż obok trasy DK 1. Nieoficjalnie mówi się m.in. o budowie hotelu.
Kiedy charakterystyczny komin zniknie z miejskiego krajobrazu? Początkowo mówiono jeszcze o tym roku, ale obecnie firma mówi, że jego wyburzenie nastąpi na początku 2020 roku.
- Prawdopodobnie będzie to początek przyszłego roku. Wtedy wyburzenia dokona podwykonawca - mówi Sylwester Białek, właściciel firmy ZON.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?