To część głośnej sprawy zakonnika z Wrocławia, który – jak ustaliła komisja powołana przez prowincjała polskiej prowincji dominikanów do zbadania zarzutów kierowanych pod jego adresem – miał w kierowanym przez siebie duszpasterstwie we Wrocławiu dopuszczać się przemocy fizycznej i nadużyć seksualnych. Wspólnota ta miała mieć cechy sekty.
Wyrok w sprawie 7 przestępstw, których zakonnik miał się dopuścić wobec jednej pokrzywdzonej w latach 2011 – 2018, zapadł w czwartek przed Sądem Rejonowym w Częstochowie – poinformował w piątek sędzia Dominik Bogacz z Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Paweł M. był oskarżony o gwałt na pokrzywdzonej i doprowadzenie jej do innej czynności seksualnej za pomocą zabiegów i technik manipulacyjnych. Miały one wywołać u kobiety stan, w którym nie miała rozeznania co do podejmowania decyzji i dalszego działania. Proces toczył się z wyłączeniem jawności, a wyrok jest nieprawomocny. Wiadomo, że oskarżony był obecny podczas publikacji wyroku – został w tym celu na swoje życzenie doprowadzony z aresztu śledczego, gdzie przebywa od marca 2021 r. Pobyt w areszcie zostanie mu wliczony w poczet kary.
Nie jest wykluczone, że prokuratura zdecyduje się na apelację. Rzeczniczka prowadzącej tę sprawę Prokuratury Regionalnej w Katowicach prok. Agnieszka Wichary powiedziała w piątek PAP, że decyzja w tej sprawie zapadnie w późniejszym terminie, po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku.
Zgodnie z prawem kościelnym, w sprawie Pawła M. toczy się też kanoniczny proces karny. (PAP)
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?