Kilka lat temu były ku temu realne podstawy, gdy po medale Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży sięgali Michał Boruc i Marcin Siwy. Ale dzisiaj nie jest już tak dobrze.
Po dziewiętnastej edycji zawodów wniosek jest jeden. Bez zaangażowania znacznie większych środków finansowych na szkolenie, zadanie to wydaje się wielce karkołomne, choć materiał ludzki ciągle jest.
W rywalizacji młodzików rozgrywanej w wadze do 72 kg zwyciężył przecież Kamil Chrzuszcz (Start Częstochowa), który w finale uporał się z innym przedstawicielem Startu Wojciechem Czarkowskim.
W gronie kadetów można pochwalić Daniela Sierotowicza, który w finale wagi do 54 kg rozprawił się z Ali Rashidem z niemieckiego Halle. Z kolei w kategorii do 70 kg na najwyższym stopniu podium stanął Mateusz Wodziński (Start).
- Gdyby wszyscy ci, którzy mieli startować nas nie zawiedli, wtedy w klasyfikacji zespołowej zajęlibyśmy może jeszcze wyższe miejsce niż trzecie - przyznaje prezes Startu Tadeusz Skwara.
Organizatorzy turnieju ostatecznie zgromadzili starcie ponad 60 bokserów z Polski, Niemiec i Ukrainy.
Frekwencja mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie dwie inne konkurencyjne imprezy rozgrywane równolegle – amatorskie Grand Prix i gala zawodowa w Kielcach, gdzie wybrała się część zawodników i trenerów.
- Ukraińcy przysłali jednak do nas niesłychanie mocną ekipę. Na pierwszy plan wybijał się w niej ponaddwumetrowy olbrzym Andriej Gorodesky, który wręcz zmiatał swoich przeciwników w potyczkach juniorów kategorii do 92 kilogramów - tłumaczy Skwara.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?