Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Beata Młynarczyk, dyrektor filharmonii odchodzi

Janusz Strzelczyk
Beata Młynarczyk, dyrektor Filharmonii Częstochowskiej od 2006 r., odejdzie, ponieważ prezydent miasta uznał, że związkowcy tej instytucji mają rację w sporze z dyrekcją. Związkowcy byli gotowi nawet odwołać ostatni w sezonie koncert, gdyby Młynarczyk została.

- Procedura odwołania pani dyrektor została już wszczęta - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Z dyrektor Młynarczyk spotkał się wiceprezydent Mirosław Soborak.

- Z mojej inicjatywy - mówi Beata Młynarczyk. - Kiedy dowiedziałam się o planowanej akcji związkowej, poprosiłam o spotkanie z władzami miasta. Resortowy wiceprezydent od kultury Jarosław Marszałek nie znalazł dla mnie czasu. Od wiceprezydenta Soboraka dostałam pismo o wszczęciu procedury odwołania mnie ze stanowiska - wyjaśnia dyrektorka.

Prezydent musi jeszcze dostać opinię o dyrektor od związkowców i Ministerstwa Kultury. Obie oceny nie są dla niego wiążące.

Konflikt związków z dyrekcją trwa od dwóch lat. Chodzi o podwyżki płac. Muzycy chcą 500 złotych więcej do pensji. Dostali 300 zł. Średnia płaca w tej instytucji wynosi 2400 zł brutto. Filharmonia zatrudnia około 100 osób, w tym 70 muzyków.

Ile Twoim zdaniem powinni zarabiać częstochowscy filharmonicy?

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto