Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Awantura o przewóz niepełnosprawnych uczniów do szkół

red
Awantura o przewóz niepełnosprawnych uczniów do szkół. Między innymi takimi pojazdami dowożone są dzieci do szkół
Awantura o przewóz niepełnosprawnych uczniów do szkół. Między innymi takimi pojazdami dowożone są dzieci do szkół arc MPK
W czwartek 9 lutego odbyła się zdalnie nadzwyczajna sesja Rady Miasta Częstochowy w sprawie zgłaszanych przez rodziców niepełnosprawnych dzieci nieprawidłowości w funkcjonowaniu przewozów realizowanych przez MPK.

Częstochowscy radni Prawa i Sprawiedliwości zawnioskowali o zorganizowanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w sprawie zgłoszeń rodziców dzieci niepełnosprawnych, dotyczących problemów z przejazdami uczniów do szkół, które realizowane są od sierpnia ubiegłego roku przez MPK. Wcześniej wykonywały je inne firmy wyłaniane w konkursach.

Rodzice niepełnosprawnych dzieci swoje skargi publikowali początkowo w mediach społecznościowych. Potem zainteresowali się nimi radni. Wśród opisywanych historii dominowały sytuacje spóźnień, braku kontaktu z koordynatorem, nieodpowiedniego pojazdu, a także usterek technicznych. Jedna z mam zdecydowała się nawet zgłosić sprawę na policję, bo jej syn nie został na czas odebrany ze szkoły i wrócił do domu dopiero po kilku godzinach.

- Jestem mamą chłopca, który ma zaburzenia w spektrum autyzmu i ADHD. Syn chodzi do siódmej klasy i jest zabierany z Rakowa. Od stycznia dziecko było trzy razy dowiezione na czas. Przeważnie do szkoły docierało w połowie lekcji lub po całej lekcji. Teraz te opóźnienia są troszeczkę niższe 10-20 minut - mówiła jedna z mam. Kobieta opowiadała, że tydzień temu syn został dowieziony co prawda na czas, ale problem był z jego powrotem. Okazało się, że nie ma go na liście osób do zabrania ze szkoły i został w niej do 16.40. Po interwencji udało się wysłać po dziecko transport. Syn kobiety dotarł do domu około 17. W tym dniu nie otrzymał leku, który powinien wziąć do godziny 16. - Zgłosiła sprawę na policję, ponieważ była to sprawa zagrożenia życia i zdrowia - dodała mama chłopca.

Podczas sesji w sprawie wypowiedziało się kilka kobiet, które opowiedziały swoje historie i zadawały pytania dotyczące konkretnych przypadków. Głos w tej kwestii zabrał również wiceprezydent Piotr Grzybowski, który przeprosił rodziców za niedogodności.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że są błędy. Zrobimy wszystko, żeby je poprawić. Osoby, które to spotkało możemy jedynie przeprosić. Natomiast zwracam uwagę na to, że czy robiła to spółdzielnia, czy robiła to firma, tak naprawdę jest około 10 procent osób, które są niezadowolone z tej usługo. To oczywiście nie powinno mieć miejsca. Każdorazowo staramy się to naprawić - mówił Piotr Grzybowski.

Radni PiS-u akcentowali, że sprawa ma charakter globalny i dotyczy całego programu realizowanego przez MPK, z kolei radni lewicy i przedstawiciele Urzędu Miasta podkreślali, że są to jednostkowe przypadki i trzeba je rozwiązywać indywidualnie. Z obu stron padały oskarżenia o polityczne wykorzystywanie sprawy.

- Nie możemy przejść obojętnie i nie reagować na tak tragiczne głosy mieszkańców. Nie możemy powiedzieć, że są to głosy jednostkowe, albo mniejszości, bo nawet jednego głosu należałoby wysłuchać, by poprawić tę sytuację, a państwo umniejszacie tą sprawę, mówiąc, ze są to sprawy jednostkowe - mówił radny Paweł Ruksza.

Z kolei radny Tomasz Tyl mówił o licznych skargach, które przychodziły na przewoźników, przed przejęciem usługi przez MPK. - W 2021 roku otrzymałem jednego dnia ponad 50 skarg na firmę przewożącą. W ubiegłym roku było 6 takich skarg i wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie. W tym roku była jedna skarga, która również została uwzględniona - tłumaczył radny Tyl.

- Jestem zbulwersowana, że państwo, czy komisje radnych, które powinny zareagować dawno, że nic z tym nie robicie. Dopiero dzisiaj musiała się zebrać nadzwyczajna sesja, żeby pan prezes MPK powiedział, że kilka dni temu zostały wprowadzone kluczowe zmiany - mówiła radna Katarzyna Jastrzębska.

Radna Monika Pohorecka również zwróciła uwagę, że przedstawianie sprawy jako incydentalnej jest nieuczciwe wobec rodziców, którzy przyszli na sesję. - Mam kilkanaście, czy kilkadziesiąt przypadków opisów sytuacji z każdego dnia, w których opiekunowie informują o konkretnych rzeczywiście indywidualnych przypadkach - mówiła radna.

Podczas sesji radna Katarzyna Jastrzębska złożyła wniosek formalny o przyjęcie stanowiska radnych skierowanego do prezydenta Częstochowy, jednak ostatecznie ten punkt nie trafił pod obrady, gdyż został odrzucony przez większość radnych. Radna dopytywała jakie konkretnie zmiany zostały wprowadzone w czasie ostatnich dni, jaką kwotę zaoszczędziło miasto na przekazaniu zadania MPK, ile czasu spółka miała na przygotowanie i kto jest odpowiedzialny za koordynację przewozów. Radni PiS-u do tablicy wywoływali prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka, który nie pojawił się na nadzwyczajnej sesji.

- Nikt z nas nie mówi, że jest cudownie i wszystko ma zostać tak jak jest. Wręcz przeciwnie, trzeba dążyć do poprawy. - mówiła także podczas sesji radna Małgorzata Iżyńska.

W dyskusji kolejny raz zabrała głos mama jednego z przewożonych dzieci, która podkreśliła, że jest o wiele więcej niezadowolonych z transportu rodziców. - To nie jest worek kartofli, żeby wozić je przez dwie godziny po osiedlu. To są dzieci. Rodzice nigdy nie wiedzą, czy dzieci zostaną odebrane, czy bus przyjedzie, czy nie przyjedzie - mówiła jedna z mam.

Pod koniec sesji wiceprezydent Częstochowy Piotr Grzybowski zaprosił rodziców, którzy chcą porozmawiać na temat przewozów swoich dzieci na spotkanie do siedziby MPK.

MPK tłumaczy skąd problemy z przewozami

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wydało w tej sprawie oświadczenie, które podczas sesji odczytał Mariusz Sikora Prezes Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie S.A..

- W przypadku wspominanych przewozów zależy nam szczególnie na bezpieczeństwie i komforcie przejazdu najmłodszych mieszkańców naszego miasta wymagających indywidualnego podejścia podczas podróży. Dlatego w każdym pojeździe oprócz kierowcy zapewniona jest obecność osoby wykwalifikowanej zapewniającej opiekę w trakcie jazdy. Warto pamiętać, że w czasach, kiedy za przewóz odpowiadali inni, komercyjni przewoźnicy - szeregu podstawowych elementów zapewniających komfort podróżowania nagminnie brakowało. Zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że pomimo naszych starań zdarzały się w ostatnich tygodniach sytuacje, które dalekie były od oczekiwań Rodziców i Dzieci, jak i sprzeczne z oczekiwaniami samego MPK. W dużej mierze miały na to wpływ czynniki obiektywne, głównie drogowe utrudnienia związane z realizacją strategicznych inwestycji komunikacyjnych w naszym mieście, które wpływają negatywnie na punktualność przewozów bez względu na ich rodzaj. Zdajemy sobie jednak sprawę, że mogły na to mieć wpływ także czynniki organizacyjne ze strony przedsiębiorstwa, dlatego za jakiekolwiek niedoskonałości, z którymi spotkali się ostatnio nasi, młodzi, niepełnosprawni Pasażerowi i ich Rodzice serdecznie przepraszamy. Nie były to sytuacje nagminne, bo zgłoszenia pochodziły od niewielkiej względem ogółu liczby klientów, ale nie powinny mieć miejsca. Jednocześnie podkreślamy, że wprowadzone zostały w ostatnich dniach kluczowe zmiany w systemie przygotowania rozkładów, tras i koordynacji przewozów, także personalne, co już znacznie poprawiło sytuację, a docelowo pozwoli wypracować optymalny model umożliwiający sprawną realizację usługi - czytamy w oświadczeniu MPK.

MPK przypomniało też, że pomimo iż zapisy ministerialne nie nakładają takiego obowiązku na samorząd, dzieci są przewożone do szkół bez względu na ich lokalizację (przepisy mówią o obowiązku transportu do najbliższej placówki oświatowej). To wpływa zdaniem przewoźnika także na czas i formę przejazdów.

Do kontaktu z mieszkańcami w sprawie wniosków i uwag dotyczących przewozów dzieci niepełnosprawnych MPK wyznaczyło numery telefonów i e-maile:

  • koordynatorzy ze strony MPK pod numerami telefonów: 511463240 lub 504757381 oraz mailem: [email protected]
  • pracownicy merytoryczni Wydziału Edukacji UM; tel.: 343707501 (w godz. 7:30-15:30) oraz mail: [email protected]
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto