Częstochowa: Aquapark czy SportPark. Miasto stawia na park wodny

Częstochowa: Aquapark czy SportPark. Miasto stawia na park wodny

Nowy aquapark wybudujemy na bazie pływalni odkrytej przy Dekabrystów – ogłosił przed wyborami wiceprezydent Jarosław Marszałek i... na razie słowa dotrzymuje. W tym roku miasto przeznaczy aż 460 tysięcy złotych na wykonanie projektu aquaparku.

To niestety oznacza, że miasto nie poprze niezwykle ciekawej koncepcji utworzenia SportParku w parku Lisiniec. Częstochowy nie stać na obydwie inwestycje, chociaż mieszkańcy mają coraz więcej wątpliwości, czy budować aquapark, czy może lepiej poprzeć prywatne przedsięwzięcie i stworzyć na Lisińcu centrum sportu z nowoczesnym stadionem piłkarskim, siłownią, centrum konferencyjnym, boiskami do koszykówki i siatkówki, plażą nad pobliskim zbiornikiem i skateparkiem.

Częstochowa: SportPark poparły sławy

Głównym inicjatorem stworzenia SportParku jest Michał Świerczewski, szef firmy X-Kom i właściciel Rakowa Częstochowa. Do poparcia tego pomysłu zachęcił najbardziej znanych częstochowian, m.in. aktora Artura Barcisia, lidera T.Love Muńka Staszczyka oraz byłego piłkarza Legii Warszawa, Jacka Magierę.
Sercem SportParku byłby oczywiście nowoczesny stadion piłkarski, ale wokół niego powstałaby przestrzeń re-kreacyjno-sportowa, której w Częstochowie brakuje.

Dzięki temu park Lisiniec byłby doskonałym miejscem do odpoczynku dla często-chowian, takim jak Park Śląski dla Ślązaków.

– Koncepcja stworzenia SportParku ze stadionem piłkarskim na terenie parku Lisiniec jest na pewno ciekawa, ale – gdyby inwestorem, a później administratorem takiego obiektu miało być miasto – byłoby to zadanie trudne do udźwignięcia przez samorząd – tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
A co się stanie, jeśli Raków, który sukcesywnie wzmacnia skład, awansuje do pierwszej ligi? – Realniejsza finansowo jest na pewno – w przypadku awansu Rakowa do wyższej klasy rozgrywkowej – modernizacja obecnego stadionu przy ul. Limanowskiego, zarządzanego przez MOSiR, a użytkowanego przez klub – mówi Tutaj.

I tu, niestety, pojawia się kolejne pytanie: czy warto inwestować w przestarzały stadion na Limanowskiego? Jego dostosowanie do potrzeb I ligi, nie wspominając o ekstraklasie, to wydatek kilkunastu milionów złotych. Nowy stadion mógłby powstać za 60-80 milionów.

Częstochowa: Aquapark się zbilansuje?

Miasto tłumaczy, że utrzymanie stadionu to wydatek, na który Częstochowy nie stać. Ale czy stać ją na aquapark? Jak udało się nam dowiedzieć, częstochowski park wodny ma być wzorowany na modelu z Siedlec. Tam aquapark kosztował w sumie prawie 40 mln zł. W pierwszym roku działalności wyszedł co prawda na „zero”, ale nowe obiekty zawsze cieszą się większym zainteresowaniem