Uzasadnienie wyroku i sam proces zostały utajnione.
W maju 2018 roku, w częstochowskiej dzielnicy Północ doszło do ataków pedofila, który zaatakował dwie dziewczynki. .
Na początku maja rodzice. o pedofilu alarmowali rodzice. Jedna z matek napisała nawet na Facebooku, że jej 13-letnia córka została zaatakowana przez zboczeńca. Do napaści miał dojść w jednej z klatek bloku przy ulicy Baczyńskiego. Dziewczynka zdołała się wyrwać i uciec do domu. Rodzice nie zdążyli złapać sprawcy. Jak twierdzili, córce nic się nie stało.
Wkrótce doszło do kolejnej napaści. 5 maja ofiarą padła 9-latka. Dziewczynce udało się uciec. Dziecko opowiedziało ojcu co się stało. Ten, policjant, spotkał podejrzanego mężczyznę kilkanaście minut później. Mężczyzna nie zamierzał dać się zatrzymać. Krzyczał , że został bez powodu napadnięty. W ujęciu pedofila pomógł mu obywatel Włoch. Zatrzymany został przekazany policji. Został przesłuchany przez prokuratora. Postawiono mu zarzut gwałtu i usiłowania gwałtu. .
36-letni Artur N. został decyzją sądu aresztowany na okres trzech miesięcy.
- Prokurator zwrócił się o pisemne uzasadnienie wyroku, co jest zapowiedzią złożenia apelacji do wyroku - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Prokurator żądał 15 lat więzienia dla oskarżonego. W akcie oskarżenia było też oskarżenie o czyn z 2002 roku o doprowadzenie 9-latki do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, od którego oskarżony został uniewinniony.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?