Jestem pod wrażeniem - mówi Stanisław Maszczyk z jednostki strażackiej na Mazowszu. - Jesteśmy nieźle wyposażeni, ale wiele z tutaj prezentowanych rzeczy chciałbym mieć u siebie. Postęp techniczny jest bardzo szybki. Dziś już podstawowe wozy dowodzenia są wyposażone w komputery. Nowoczesność jednak sporo kosztuje. Odnawiamy swój sprzęt, na ile pozwalają fundusze. Przyjeżdżam na targi aby zorientować się, co jest nowego. Trzeba być na bieżąco.
Na otwartych wczoraj Międzynarodowych Targach Pożarniczych EDURA 2003 jest wszystko, co najlepsze w technice pożarniczej, ratownictwa drogowego czy chemicznego.
Dla setek odwiedzających targi w Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej przygotowano atrakcję. Jest nią wjazd w koszu drabiny strażackiej na wysokość kilkudziesięciu metrów. Takie podniebne przejażdżki oferuje kilku wystawców wozów bojowych z drabinami. To najdroższy sprzęt na targach. Kosztuje setki tysięcy złotych. Niewiele jednostek zawodowej straży pożarnej w Polsce dysponuje takim sprzętem. W Częstochowie są dwa wozy z drabinami o dużym zasięgu, umożliwiającym przeprowadzanie akcji ratunkowych w wieżowcach. Jeden jest na wyposażeniu CSPSP. W jego zakupie pomogło miasto.
Na targach można zobaczyć sprzęt do ratowania ofiar wypadków drogowych przez paramedyków. Strażacy zawodowi mają odpowiednie przeszkolenie w tym zakresie. Często to oni są pierwsi na miejscu wypadku. Dysponując dobrym sprzętem mogą uratować wielu rannych. Targi można zwiedzać także dzisiaj.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?