- Po kilku miesiącach okazało się jednak, że wysokość abonamentu uległa zmianie. Dowiedziałem się o tym z komunikatu na stronie telewizji. Czy tej informacji nie można było wysłać pocztą? - pyta zainteresowany.
Wiesław Sombrowski mieszka w małej miejscowości Zwonowice koło Rybnika.
- W grudniu ubiegłego roku podpisałem umowę o abonament z Cyfrą - opowiada. - Zależało mi zwłaszcza na kanałach sportowych, bo od wielu lat pasjonuję się sportem. W ramach wybranego przeze mnie pakietu było wiele kanałów sportowych, o które mi chodziło - dodaje.
Według umowy, nasz Czytelnik przez pierwsze trzy miesiące był w ogóle zwolniony z opłat. - Taka była promocja. Pierwszy rachunek miałem zapłacić do 18 kwietnia - tłumaczy. - Tak zrobiłem. Wpłaciłem pieniądze w terminie w wysokości 62 zł. Jakież było moje zdziwienie, gdy ze 190 strony telewizji dowiedziałem się, że muszę wpłacić dodatkowe 6 złotych. Byłem mocno zdziwiony. Najpierw przeczytałem raz jeszcze umowę - bardzo dokładnie, od deski do deski. Tam nie było ani jednego akapitu o dodatkowych opłatach. Pojechałem więc do supermarketu Carrefour w Rybniku, gdzie jest punkt obsługi klientów Cyfry . Nie chodzi mi absolutnie o te sześć złotych, ale o formę, w jakiej to się odbyło. Informacja o podwyżce powinna być wysłana pocztą - uważa pan Wiesław. Nasz Czytelnik pojawił się w markecie i oczom nie wierzył. Zobaczył bowiem klientów Cyfry w podobnej jak on sytuacji.
- Nikt nie wiedział, skąd się nagle wzięło owe sześć złotych - opowiada pan Wiesław. - Tam było mnóstwo osób, którym puściły nerwy. Krzyczeli na przedstawicielkę Cyfry , która nie potrafiła nam niczego sensownie wyjaśnić. Wszyscy naprawdę mieli ogromne pretensje. Ja zadzwoniłem też do biura do Warszawy, ale także niczego konkretnego się nie dowiedziałem - wyjaśnia tę dziwaczną sytuację klient Cytry .
Pan Wiesław wpłacił te nieszczęsne sześć złotych.
- Teraz płacę 68 złotych. Umowa obowiązuje mnie jeszcze przez półtora roku. Gdybym zerwał ją przed czasem, musiałbym zapłacić karę w wysokości 299 złotych - dodaje.
Co na to Cyfra
Michał Stryjecki z działu PR Cyfry
Jeżeli chodzi o sprawę czytelnika - sprawdziliśmy u-mowę, którą podpisał w gru-dniu ubiegłego roku na abonament Cyfry . Z warunków umowy wynika, że klient przez 3 miesiące miał darmowy dostęp do posiadanego pakietu, a przez kolejnych 12 miesięcy przysługuje mu 14-złotowy rabat. W marcu 2012 r. wprowadziliśmy pod-wyżki, o których korespondencyjnie informowaliśmy wszystkich klientów.
Jeżeli chodzi o regulację wysokości opłat abonamentowych, to wynikała ona z dwóch czynników: inflacji (roczna za 2011 r. wyniosła ok. 5 proc.) oraz poniesionych i planowanych inwestycji w coraz bogatszą ofertę programową i kolejne, nowe usługi CYFRY .
Przypuszczamy, że czytelnik sam obliczył sobie wysokość abonamentu, który powinien uiszczać co miesiąc, ale nie uwzględnił podwyżki. Tym-
czasem przy podpisywaniu z nami umowy w aneksie nie były w ogóle wyszczególnione stawki opłat abonamentowych. W przypadku czytelnika, nigdzie nie było napisane, że jego abonament wy-nosi 62 złote, jak sugeruje klient. Po podwyżce i uwzględnieniu rabatu, opłaty abonamentowe w jego przypadku wynoszą 68 złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?