W takim stanie przejechał kilka ulic w poszukiwaniu jedzenia na wynos. Pijany kierowca nie miał prawa jazdy, a citroën, którym jechał, nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
W poniedziałkowy wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy citroëna, który wysiadając z auta "zataczał się". Częstochowski ruch drogowy napotkał tego mężczyznę siedzącego w samochodzie i oczekującego na ciepły posiłek na wynos.
- 37-letni mieszkaniec Częstochowy nie posiadał uprawnień do kierowania, a badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje asp. Sabina Chyra - Giereś, oficer prasowy KMP Częstochowie.
Okazało się, że auto, którym jechał, nie ma ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. 37-latek odpowie nie tylko za przestępstwo kierowania pojazdem po pijanemu, ale również za jazdę bez uprawnień. Ponadto Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może nałożyć na niego karę grzywny w wysokości do 5,2 tys. zł. za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?