Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blokada drogi w Rększowicach ZDJĘCIA

Janusz Strzelczyk
Blokada drogi w Rększowicach
Blokada drogi w Rększowicach Piotr Ciastek
Dzisiaj, przez półtorej godziny mieszkańcy Rększowic w gminie Konopiska, pod Częstochową blokowali przejazd drogą wojewódzką nr 908. Chodzili po przejściu dla pieszych przed budynkiem Zespołu Szkolno-Przedszkonym.

- W ten sposób protestujemy przeciwko ignorowaniu naszych próśb, aby wreszcie ta bardzo ruchliwa droga miała chodnki, żebyśmy nie bali się o nasze dzieci, o siebie - mówi Krystyna Pyrkosz, jedna z protestujących.
W Rększowicach od lat walczą o naprawę drogi, poprawę bezpieczeństwa. Tutaj krzyżują się dwie drogi wojewódzkie - 908 i 904, o bardzo dużym natężeniu ruchu. Na dobę przejeżdża tędy 5 tysięcy samochodów, w tym wiele tirów.
- Rozumiem ten protest - mówi Bogdan Kardasz, kierowca z Opola, którego zatrzymała blokada. - Jeżdżę tutaj bardzo często, bo mam dobry dojazd do trasy DK1. Gdybym jechał przez Częstochowę, to nie wyrobiłbym sie w czasie. Trzeba zrozumieć i nas, kierowców.
Rększowiczanie mówią, że nie mają pretensji do kierowców, ale do władz wojewódzkich, które nie chcą naprawić drogi.
- Mieliśmy w tegorocznym budżecie gminy zapisane 217 tysięcy na remont tej drogi - mówi Stanisław Górniak, organizator akcji protestacyjnej.
- Z zarządu wojewódzkiego dróg mieliśmy dostać 550 tys. zł. Ale w województwie skreślili tę dotację, więc i my musieliśmy przeznaczyć pieniądze na inne cele.
Mieszkańcy wsi mówiaą, że jest nebezpiecznie. Niedawno został potrącony rowerzysta, był wypadek śmiertelny, pod kołami samiochiodu zginął pieszy.
- Boję się o naszych uczniów - mówi Edyta Pawlak - dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rększowicach. - W niektórych miejscach nie ma nawet pobocza.
Mieszkańy wsi zastanawiają się jak to jest, że buduje się, w ich okolicy, chodniki po obu stronach drogi w lesie, w terenie niezabudowanym. I podają przykład - pieciokilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej 791.
- A my nie możemy sie doprosić 600 metrów chodnika - mówi z goryczą Wioletta Hunak, jedna z protestujących.
Droga jest w fatalnym stanie. Pamiąta lata 60. ubiegłego wieku. - Nawierzchnia jest dziurawa i wyboista - opowiada Stanisław Górniak. - Rowy odwadniające zarośniete. W czasie gwałtownych opadów woda przelewa sie przez jezdnię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto