Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bliźniacy skazani

(vig)
Na siedem oraz pięć lat pozbawienia wolności skazał częstochowski sąd dwóch 27-letnich mężczyzn, bliźniaków z Kłobucka oskarżonych przez prokuraturę o rozboje i kradzieże.

Na siedem oraz pięć lat pozbawienia wolności skazał częstochowski sąd dwóch 27-letnich mężczyzn, bliźniaków z Kłobucka oskarżonych przez prokuraturę o rozboje i kradzieże.

Przed sądem odpowiadali znani w Kłobucku bracia: Andrzej i Robert P. Bliźniacy wielokrotnie mieli kłopoty z prawem. Dopuścili się szeregu rozbojów i pobić na terenie Kłobucka. Działali w latach 1998-1999. Robert P. - zdaniem prokuratury - miał więcej spraw na sumieniu. Prowadzący dochodzenie zarzucili mu także włamanie i znęcanie się nad kolegą, z którym wspólnie spożywał alkohol. Poszkodowany kompan twierdził, że to Robert P. złamał mu rękę w łokciu i uszkodził biodro. Mówił także, że kolega chciał mu wstrzyknąć jakąś substancję chemiczną do żyły. A na koniec znęcania psychicznego i fizycznego wyciął mu na klatce piersiowej znak krzyża.

I Robert, i Andrzej P. odrzucali większość stawianych im zarzutów. Ich procesy toczyły się w sądzie cztery lata. Po raz pierwszy skazano ich w 2001 roku. Sąd orzekł wobec Roberta P. wyrok 9 lat więzienia, a wobec Andrzeja P. siedem i pół roku pozbawienia wolności.

Obaj skazani złożyli apelację. Sąd Apelacyjny w Katowicach przychylił się do ich odwołania i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zalecił, aby skład orzekający podczas kolejnego procesu drobiazgowo dociekał, czy świadkowie rozpoznawali bliźniaków i czy potrafili zeznać, co w czasie rozbojów robił jeden z braci, a co drugi.

Drugi proces zakończył się także wyrokiem skazującym, ale mniejszym niż poprzednio. Sąd skazał Roberta P. na karę 7 lat pozbawienia wolności, a jego brata Andrzeja P. na 5 lat więzienia. Uniewinnił ich od drobniejszych zarzutów. Wyrok nie jest prawomocny.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto