Bliżej policji

Czy w Częstochowie będzie bezpieczniej? Policja zapewnia, że tak. Wkrótce na ulice miasta wyjdą dodatkowe patrole - poborowych, którzy w policji odsłużą wojsko. Powstaną także dwa nowe komisariaty: na Północy i Rakowie. Wczoraj władze miasta podpisały umowę w tej sprawie ze śląskim wojewódzkim komendantem policji.

Śląska komenda od kilku miesięcy prowadzi nabór do służby w sekcjach prewencji tych mężczyzn, którzy nie chcą iść do wojska. Kilka tygodni temu władze sześciu miast na Śląsku podpisały już porozumienie w tej sprawie z komendą wojewódzką policji. Wczoraj do tego grona dołączyła Częstochowa. Sfinalizowano negocjacje i porozumienie podpisali Ryszard Leśniewski, zastępca śląskiego wojewódzkiego komendanta policji w Katowicach, i Tadeusz Wrona, prezydent Częstochowy. Wcześniej na sfinansowanie z budżetu gminy zastępczej służby patrolowej zgodzili się radni miasta. Do ulicznych patroli trafi 55 poborowych. Otrzymają za nią po 475 zł miesięcznie. Będzie to kosztowało miasto do końca roku ponad 300 tys. zł.

- Z początkiem lipca zaczynają sześciotygodniowe podstawowe przeszkolenie. W sierpniu trafią do służby patrolowej w zawodowych oddziałach prewencji - mówi podinsp. Tadeusz Kowalik, miejski komendant policji w Częstochowie. - To pierwszy krok, by uporządkować strukturę policyjną w Częstochowie. 141 funkcjonariuszy prewencji zostanie przesuniętych do kontroli zachodniej od trasy DK-1 części miasta. Wschodnią część będzie patrolować tych 55 funkcjonariuszy ze służby kandydackiej oraz samodzielny oddział prewencji.

Poborowi zostaną zakwaterowani w budynku policji przy ul. Legionów. Będą pracować na zmiany, ale pozostaną do całodobowej dyspozycji. Miasto i częstochowska policja chcą także utworzyć dwa nowe komisariaty: na Północy i Rakowie, zlikwidowane przed kilku laty podczas reformy administracyjnej.

- Zlikwidowano je ze szkodą dla mieszkańców, dla których nie zawsze obecność mundurowych jest teraz bliska - uważa Wrona.

Miasto przekazało policji na siedzibę komisariatu budynek dawnego przedszkola przy ul. Czecha 15 na Północy.

- Jest położony w środku osiedla i od 2 lat stoi pusty - mówi prezydent Częstochowy.
Funkcjonariusze będą mieli do dyspozycji około 380 m kw. powierzchni użytkowej na dwóch kondygnacjach. Budynek zgodziła się wyremontować spółdzielnia mieszkaniowa. Komisariat w tej dzielnicy powinien więc zacząć działalność jeszcze w tym roku. Na Rakowie powstanie prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku. Miasto nie wie jeszcze, który budynek przekaże. Prawdopodobnie będzie to jeden z obiektów przejmowanych przez gminę od Huty Częstochowa. Policja przyznaje, że widzi potrzebę utworzenia komisariatów w obu dzielnicach.

- Północ i Raków nie są może przez policję dopieszczone, ale to sypialnie Częstochowy. Jest tam więcej włamań i kradzieży do samochodów niż w innych dzielnicach, ale jest tu też więcej niż gdzie indziej pojazdów. Ludzie parkują pod blokiem, a nie jak w dzielnicach domków jednorodzinnych w garażu, czy na posesji - mówi komendant Kowalik. - Powstaną nowe komisariaty i ludziom do policji będzie bliżej.

Kowalik chciałby wyprowadzić jeszcze I komisariat z budynku Komendy Miejskiej Policji. Prawdopodobnie będzie przeniesiony do budynku po dawnej przychodni gruźliczej przy ul. Kopernika 44, jeśli tylko zostaną uporządkowane sprawy własnościowe obiektu.

- Układ jednostek policyjnych na terenie miasta byłby wówczas optymalny - uważa komendant częstochowskiej policji.

Choć o przyjęciach do policji na razie nie ma mowy, komendant Kowalik zapewnia jednak, że poradzi sobie z obsadą nowych komisariatów przesuwając tam pracowników.

- Zapewnimy wyposażenie komputerowe nowym komisariatom, ale resztę musicie sami sobie wykroić - mówi mł. insp. Ryszard Leśniewski z katowickiej komendy.