Blachownia i Pająk zamknięte

Jeszcze w połowie czerwca wszystkie kąpieliska na terenie naszego powiatu spełniały normy sanitarno–epidemiologiczne. Jednak wyniki ostatnich badań wykonanych przez sanepid spowodowały, że w dwóch zbiornikach zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli wprowadzono zakaz wchodzenia do wody. Dotyczy to kąpieliska w Blachowni i w Pająku. W pierwszym z nich stwierdzono ponadnormatywną ilość bakterii coli, w drugim natomiast wykryto obecność pałeczek salmonelli.

— Obecność bakterii coli świadczy o tym, że woda została zanieczyszczona substancjami kałowymi — tłumaczy Janina Sarara, kierownik sekcji higieny komunalnej w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Częstochowie. — Obecność pałeczek salmonelli jest natomiast dowodem, iż woda jest brudna, być może odprowadzane są do niej ścieki.

Kąpiel w wodzie zawierającej pałeczki salmonelli wywołać może choroby układu pokarmowego, trudne do leczenia biegunki zagrażające głównie dzieciom. Natomiast obecność w wodzie bakterii coli może spowodować u kąpiących się w niej osób wystąpienie zakaźnych chorób układu pokarmowego (dury, czerwonkę), zakażenia górnych dróg oddechowych, niektóre choroby skórne oraz schorzenia oczu i uszu.

Zakaz kąpieli w Blachowni i Pająku będzie obowiązywał do czasu, aż woda w tych zbiornikach znowu będzie czysta. Kolejne badania wszystkich kąpielisk rozpoczną się od najbliższego poniedziałku. Na razie więc lepiej korzystać z basenów sezonowych: dwóch w Częstochowie (przy ul. Dekabrystów i Sobieskiego), dwóch w Koniecpolu, a także w Hucie Starej i w Kamienicy Polskiej. Nie stwierdzono również przekroczeń dopuszczalnych norm fizyko-chemicznych i mikrobiologicznych w tzw. Bałtyku i Adriatyku w Częstochowie. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie wynik badania wody pobranej w Poniku koło Janowa, ale w sanepidzie nie spodziewają się jakiś przykrych niespodzianek — od lat woda w tamtejszym zbiorniku spełnia normy sanitarno–epidemiologiczne.