Bez ściągania

Wczoraj w Akademii Polonijnej otwarto centrum egzaminacyjne języka angielskiego, autoryzowane przez ETS Educational Testing Service, jedyne honorowane przez uczelnie Stanów Zjednoczonych. Jednorazowo będzie mogło przeegzaminować 100 osób. Zaświadczenie TOEFL jest w Polsce równoznaczne z egzaminem państwowym z angielskiego, natomiast w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii ważne jest przez dwa lata.

- TOEFL, czyli Test of English as Foreing Language (test z angielskiego jako języka obcego), jest egzaminem z najwyższej półki. Organizatorzy nie wymagają żadnych wcześniejszych uprawnień i nie honorują żadnych zaświadczeń, certyfikatów ani dyplomów. Nie wystarczy także znać angielski. Do TOEFL trzeba się specjalnie przygotować, ale nie ma innego wyjścia, jeśli chce się podjąć studia w Ameryce - zapewnia kierownik Departamentu Współpracy z Zagranicą Akademii Polonijnej, Agnieszka Jeż-Jakubczak.

Egzamin jest przeprowadzany na całym świecie w tym samym terminie. Testy nadsyłane są z centrali ETS w Princeton w stanie New Jersey. Zwykle odbywają się w sobotę i opiekunowie mają tylko tyle czasu, aby zdołać zapakować testy i wysłać je do Stanów Zjednoczonych. Odpowiedź z wynikami powinna nadejść w ciągu czterech tygodni.

Za egzamin TOEFL na całym świecie płaci się tyle samo: 110 dolarów. Zgłoszenia przyjmowane są przez organizatorów na stronie internetowej www.toefl.com. W miarę napływu zgłoszeń organizatorzy przydzielają kandydatów do poszczególnych centrów. Każde z nich ma określoną pojemność. Częstochowskie może jednorazowo przetestować 100 chętnych. Następni muszą czekać na kolejny termin albo są przydzielani do innych centrów - w Warszawie, Gdańsku lub Poznaniu. Wszystkie wykorzystują testy papierowe. Do niedawna istniało też centrum komputerowe w Warszawie. Według oficjalnej wersji zostało zlikwidowane przez ETS. Plotka głosi, że po prostu splajtowało, bo pieniądze z opłat otrzymują tylko organizatorzy. Oni płacą niewielką rekompensatę za wynajem sali lub czas poświęcony na pracę przy egzaminach. Uczelnia częstochowska jest więc także organizatorem kursów przygotowawczych. Cały program obejmuje 40 godzin zajęć płatnych po 30 zł (w sumie 1200 zł). Jednak Amerykanie niechętnie patrzą na łączenie nauczania języka i egzaminowania.

- Musieliśmy specjalnie zatrudnić dodatkowe osoby, które nie mają nic wspólnego z uczeniem angielskiego i zapewnić odpowiednie warunki do przeprowadzania egzaminu - mówi dyrektor Paweł Kazibudzki.

Jak zapewniają osoby, które przeszły TOEFL w innych krajach, na egzaminie nie da się ściągać. Wynik musi oddawać rzeczywisty poziom znajomości języka.

Akademia chciałaby w przyszłości uzyskać uprawnienia do egzaminów komputerowych, bo są one korzystniejsze dla zdających. Komputer na bieżąco ocenia odpowiedzi i możliwości odpowiadającego. Jeśli ten radzi sobie z zagadnieniami, maszyna zadaje trudniejsze pytania, tym samym umożliwiając uzyskanie wyższej punktacji. Aby otrzymać certyfikat TOEFL, trzeba zdobyć minimum 550 punktów (przy maksimum 750).

Egzamin zmienia się i być może już w roku 2004 będzie możliwe zdawanie go przez Internet. Na razie jednak istnienie centrum w Częstochowie jest konieczne, aby pokonać barierę w rozwoju wymiany między naszą uczelnią a partnerami w USA. Bez zaświadczeń TOEFL ani studenci, ani doktoranci nie zostaną tam przyjęci.

We wczorajszej inauguracji uczestniczyli przedstawiciele Ambasady USA w Warszawie i Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta, którzy pomogli w utworzeniu Centrum TOEFL.

*

*

*

Autor formuły i testów TOEFL - Educational Testing Service - jest największą na świecie prywatną organizacją, zajmującą się egzaminowaniem znajomości języka angielskiego i liderem w badaniach tej dziedziny. Działa w 200 krajach. Została założona w roku 1947.
Egzaminy TOEFL i terminy składania dokumentów:
1. 18 stycznia 2003 godz. 8.30 (składanie dokumentów do 8 grudnia 2002)
2. 14 marca 2003 godz. 12.30 (dokumenty do 3 lutego 2003)
3. 10 maja 2003 godz. 8.30 (dokumenty do 1 kwietnia 2003)