Częstochowa przywitała papieża serdecznie, ale nie tak gorąco, jak jego poprzednika, Jana Pawła II. Na Jasnej Górze stawiło się 400 tysięcy pielgrzymów, choć niektórzy spodziewali się nawet miliona. Papież rozpoczął modlitwę po polsku "W imię Ojca i Syna", czym wywołał aplauz pielgrzymów.
Ludzie stojący na jasnogórskich błoniach krzyczeli: "Kochamy Cię, Ojcze Święty" oraz "Benedetto". Ludzie przynieśli ze sobą specjalne chorągiewki ze zdjęciami Benedykta XVI. Niektórzy powchodzili na słupy i drzewa, aby lepiej widzieć papieża.
Na Jasną Górę przyjechali ludzie z całej Polski m.in. ze Szczecinka i Gorzowa Wielkopolskiego. Byli górnicy, związkowcy z Solidarności, ale i częstochowska Młodzież Wszechpolska. Widoczna była również grupa ze Słowacji.
Ojciec Święty był w Częstochowie dłużej niż planowano. Odleciał 40 minut później, tuż przed godz. 20 z parkingu obok jasnogórskiego Domu Pielgrzyma. Dzisiaj wiemy, że była to jego ostatnia papieska wizyta na Jasnej Górze.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?