Dwudziesty drugi sezon z rzędu zagrają siatkarze AZS-u Częstochowa w europejskich pucharach. Stało się to dzięki wygranej akademików nad Delectą Bydgoszcz. W drugim spotkaniu częstochowianie triumfowali po dramatycznej walce 3:2. W trzecim pojedynku pokonali bydgoszczan zdecydowanie łatwiej, bo 3:1. Ostatecznie w sezonie 2009/2010 PlusLigi uplasowali się na piątym miejscu.
Przed potyczkami z Delectą w obozie siatkarzy AZS-u wyczuwało się napięcie. Nic w tym dziwnego. Trzy dni przed starciami z Delectą włodarze klubu wspólnie z radą nadzorczą zdecydowali się odsunąć od prowadzenia pierwszego zespołu trenera Grzegorza Wagnera. Oficjalnie Wagner się rozchorował, nieoficjalnie jego misja w klubie spod Jasnej Góry zakończyła się. W ostatnich meczach sezonu biało-zielonych poprowadził wiec młodziutki Michał Gogol, do tej pory odpowiedzialny w klubie za statystykę.
- Dwa dni i dwa spotkania z Delectą zabrały mi dwa lata życia - mówił po szczęśliwych dla siebie debiucie. - Nie ma co ukrywać, że rzucono mnie na bardzo głęboką wodę. Nie mogłem spać po nocach na samą myśl jak odpowiedzialne zadanie mnie czeka.
Gogol chodził przy ławce rezerwowych, gdy na parkiecie toczyła się prawdziwa batalia.
- Wszyscy, i siatkarze i trener zostali przez nas rzuceni na głęboką wodę. Ale zdali egzamin. Pokazali że im zależy na zwycięstwie - oceniał decyzje władz klubu i rady nadzorczej, prezes AZS-u Konrad Pakosz.
Piąte miejsce w rozgrywkach chyba odzwierciedla możliwości częstochowskiej szóstki w tym sezonie. Tym bardziej, że została ona poważnie osłabiona z powodu kontuzji kapitana drużyny Dawida Murka.
Działacze na razie niewiele mówią jak będzie wyglądała przyszłość drużyny. Wiadomo jednak, że mają już kandydata na szkoleniowca pierwszego zespołu.
Podobno podpis na umowie zostanie złożony, gdy deklaracje dalszego wspierania akademików spod Jasnej Góry wyrazi jeden z głównych sponsorów.
Ten sezon nie należał do udanych naszej drużyny. Postawą zespolu byli bardzo zawiedzeni kibice, którzy liczyli na więcej.
Jagiellonia mistrzem Polski. Feta i kibice w centrum miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?