AZS Częstochowa - Skra Bełchatów 0:3. Częstochowanie przegrali przerwany mecz
Do momentu, gdy w obiekcie rozbrzmiał komunikat o konieczności ewakuacji, niespodziewanie lepiej radzili sobie częstochowianie, którzy prowadzili w pierwszym secie 19:16. Przymusowa przerwa, która wyniosła ponad godzinę, wybiła jednak częstochowian z rytmu. Po powrocie na parkiet obraz gry uległ diametralnej zmianie i do głosu doszli bełchatowianie. Skra błyskawicznie odrobiła straty i w końcówce przypieczętowała wygraną 25:23.
To był kluczowy moment sobotniego spotkania. Podopieczni Marka Kardosa stawili jeszcze opór Skrze w kolejnych dwóch setach, ale to do mistrzów kraju zawsze należało ostatnie słowo. W pozostałych dwóch setach bełchatowianie wygrali do 20. A warto podkreślić, że w szeregach ekipy Miguela Falasci zabrakło największych armat - Mariusza Wlazłego, który otrzymał wolne i nie przyjechał do Częstochowy oraz Michała Winiarskiego, który całe spotkanie oglądał z perspektywy kwadratu dla rezerwowych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?