Awantura na Dźbowie. W ruch poszła siekiera

Policjanci interweniowali na Dźbowie po zgłoszeniu kobiety, która poinformowała, że została zaatakowana przez sąsiadkę siekierą. Poszkodowana kobieta mówiła, że sąsiadka groziła jej, a potem wyjęła siekierę. Krewką sąsiadką okazała się 61-letnia kobieta. Jak informuje częstochowska policja, poszkodowana zeznała, że 61-latka naruszyła jej nietykalność cielesną.

Z relacji innych sąsiadów wynika, że w całym zdarzeniu uczestniczył też 40-letni syn oskarżonej. Jak udało nam się dowiedzieć kwestią sporną było to, że kobiecie i jej synowi nie podobało się, że ich sąsiadka wynajmuje komuś swoje mieszkanie. Policjanci przedstawili oskarżonej kobiecie zarzut stosowania gróźb karalnych.