Artur Szymczyk Człowiekiem Roku 2013. Przeczytaj wywiad ze zwycięzcą [ZDJĘCIA]

Jak dowiedział się Pan o zwycięstwie w naszym plebiscycie? Jak pan na nie zareagował?

 
Arutr Szymczyk: Byłem na wyjeździe służbowym i kilka minut po godzinie 12 otrzymałem sms z gratulacjami. 
Każde zwycięstwo jest satysfakcjonujące i miłe. Ucieszyłem się, że po raz kolejny moja praca została dostrzeżona i doceniona.
Takie momenty budują i utwierdzają w przekonaniu, że to co staram się tworzyć  jest pozytywnie odbierane i cieszy się uznaniem. 

Czy to wyróżnienie można porównać z sukcesami sportowymi lub biznesowymi? Czym dla pana jest ten tytuł?

Artur Szymczyk: Każde działanie które przynosi pozytywny oddźwięk jest sukcesem, a jeśli robimy to co sprawia nam przyjemność i przy tym jeszcze udaje nam się robić to dobrze, czyli
zdobywać tytuły sportowe, wygrywać mecze, pozyskiwać nowych klientów dla firmy czy zdobywać wyróżnienia to należy to taktować jak wielki sukces.
Warto także pamiętać, że za każdym sukcesem stoją ludzie. W piłce warunkiem jest  zgrana drużyna, w biznesie – relacje, w przypadku plebiscytu zwycięstwo zawdzięczam osobom, które na mnie oddały głos i uznały, ze na niego zasłużyłem. Pozostaje mi tylko podziękować. 
Tytuł „Człowiek roku” brzmi dumnie a jednocześnie zobowiązuje i obliguje do kolejnych działań. Otrzymane wyróżnienie jest dla mnie niezmiernie ważne i bardzo cenne.

Czy podczas głosowania miał Pan sygnały ze strony osób, które Pana wspierały?

Artur Szymczyk: Tak, słyszałem od kilku osób, że głosują na moją kandydaturę. Miło jest czuć wsparcie i widzieć ilość głosów jaka została oddana.
 

Jakie marzenia ma Człowiek Roku w Częstochowie?

 Artur Szymczyk: Moje marzenia są bardzo proste,chciałbym aby wszystkim żyło się dobrze w Częstochowie,aby ludzie zarządzający  w naszym magistracie podejmowali same słuszne i przemyślane decyzje,które 
sprawią ,że na twarzach mieszkańców Częstochowy częściej zagości radosny uśmiech .
 

Jaki jest Artur Szymczyk prywatnie - czym się interesuję poza biznesem i ukochaną piłką nożną?

 
Artur Szymczyk: Prywatnie jestem niepoprawnym optymistą ,który często za to obrywa po głowie.Jeśli chodzi o moje inne zainteresowania ,to zbytnio nie pozostaje mi za dużo czasu na realizację innych pasji ,chciałbym po prostu mieć więcej czasu dla siebie i swoich najbliższych .
 

Jakie są Pana plany na najbliższy rok? Jakie cele chciałby Pan zrealizować?

 
Artur Szymczyk: Mam nadzieję na spokojny rok, bez większych zmian- cele, plany najczęściej się zmieniają, gdyż obecny bardzo szybki tryb życia, wymusza elastyczność działania.
 

Na koniec pytanie, czysto sportowe. Jakie prognozy ma Pan na zbliżającą się rundę wiosenną. Czy Skra Częstochowa w końcu wywalczy awans, na który w pełni zasłużyła?

Artur Szymczyk: Staramy się zbudować silny zespół, który doprowadzi nas do II Ligi, wierzę i bardzo liczę na to, że po dwóch latach uda się wywalczyć upragniony awans. Runda będzie trudna, nowe zasady, które zostały wprowadzone nie sprzyjają. Droga do drugiej II ligi jest bardziej skomplikowana i wyboiska. Jeśli drużyna zwycięży w swojej grupie, przed nią pozostaje jeszcze rozegranie baraży, a piłka jak jest każdy wie, i wszystko może się zdarzyć. 
można grać cały sezon dobrze a na koniec przy krótkiej niedyspozycji przegrać wszystko. Liczę na to, że wiosna będzie dla nas jeszcze lepsza niż jesień i że w czerwcu  wszyscy będziemy mieć wielki piłkarskie święto w Częstochowie.

Zachęcamy do głosowania na Artura Szymczyka w drugim etapie naszego konkursu na Człowieka Roku województwa śląskiego. Aby zagłosować wyślij SMS o treści: DZCR.31 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) - waga głosu 5. Dzisiaj do godz 11:59 można głosować poprzez Facebooka- waga 1. Głosowanie SMS-owe potrwa do 26 lutego.

TUTAJ DOWIESZ SIĘ, JAK GŁOSOWAĆ NA ARTURA SZYMCZYKA