Artur Bramora to nie jedyny polityk, który zmienił partyjne barwy

Artur Bramora już pół roku temu odszedł z Ruchu Palikota i założył Inicjatywę Dialogu. Tłumaczył, że w partii Janusza Palikota nie podoba mu się skrajny antyklerykalizm. Twierdził, że przed państwem stoją ważniejsze zadania niż walka z Kościołem.

Teraz Artur Bramora, wspólnie z trojgiem innych posłów z Inicjatywy Dialogu: Haliną Szymiec-Raczyńską, Bartło-miejem Bodio i Dariuszem Dziadzio, przeszli do Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Wybrałem pragmatyzm i tradycję - mówi o swoim kroku poseł Bramora. - PSL jest partią bliską ludziom, która robi więcej, niż mówi, a ja jestem człowiekiem czynu.

- Dla klubu PSL przejście posła Artura Bramory i trojga innych posłów, to bardzo duże wydarzenie - mówi Jan Bury, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PSL. - Nie było przypadku przejścia tak dużej liczby posłów z jednego klubu do drugiego.

Jak mówi szef klubu ludowców, poseł Bramora ma się zająć sprawami rzemiosła oraz drobnych i średnich przedsiębiorców, PSL ma bowiem zamiar otworzyć się na te grupy społeczne.- Jako punkt honoru stawiam sobie przygotowanie ustawy o rzemiośle - dodaje Bramora.

Poseł Bury zapowiedział również, że Artur Bramora będzie kandydatem PSL-u z naszego regionu na europosła w czasie wyborów do Europarlamentu, które odbędą się w przyszłym roku. Dla częstochowianina przygotowywane jest również stanowisko w prezydium klubu PSL. Ma być w nim sekretarzem.

Oficjalne wstąpienie Artura Bramory w szeregi PSL-u oznacza, że ludowcy pierwszy raz od 15 lat mają reprezentanta w Sejmie z częstochowskiego okręgu wyborczego.

Zmiana barw partyjnych przez Artura Bramorę to nie jedyny w ostatnich miesiącach ciekawy ruch na częstochowskiej scenie politycznej.

Kilka miesięcy temu radna Małgorzata Iżyńska przeszła z Platformy Obywatelskiej do Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Później Marcin Maranda wystąpił z klubu Wspólnoty Samorządowej. Obecnie pracuje on nad stworzeniem nowego ugrupowania.

Nieoficjalnie mówi się, że niedawno założone przez Jarosława Gowina ugrupowanie chce zachęcić do przejścia w jego szeregi Janusza Krakowiana, wicestarostę częstochowskiego.

Sam wicestarosta waha się, głównie ze względu na nierozwiązaną sytuację szpitala w Blachowni. Krakowian, który przez przeciwników jest oskarżany o doprowadzenie szpitala do upadku, nie chce zabierać tego politycznego ciężaru do nowej partii.

Jednym z głośniejszych transferów w ostatnich dniach było też przejście przewodniczącego Rady Miasta w Siemianowicach Śląskich, Adama Cebuli z Platformy Obywatelskiej do Sojuszu Lewicy Demokratycznej.