Miasto postawiło sobie ambitny plan ożywienia nowo wybudowanego placu Biegań-skiego, że w ogóle zapomniało o możliwości organizacji wielkich imprez w amfiteatrze.
W efekcie na Biegańskiego odbywają się wszystkie największe i najciekawsze imprezy, a amfiteatr stoi pusty. Jeszcze kilka lat temu było inaczej, bo na promenadzie co roku odbywało się kilka wielkich imprez, a częstochowianie z nostalgią wspominają m.in. Dni Hutnika, organizowane z pompą przez częstochowską hutę. Teraz takich wydarzeń tam w ogóle nie ma, na co narzekają restauratorzy i właściciele pobliskich ogródków piwnych, którzy mają znacznie mniejszy utarg niż w latach poprzednich.
– Faktycznie większość imprez organizujemy na placu Biegańskiego, bo jednym z naszych zadań było ożywienie tego miejsca – tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie. – Amfiteatr spełnia jednak swoją rolę. Każdy może go wynająć, a promenada wybroni się i bez wielkich imprez, bo i tak przyciąga mieszkańców.
Jak udało się nam dowiedzieć, miasto bardzo poważnie rozważa zorganizowanie tegorocznych Dni Częstochowy w amfiteatrze.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?