AKTUALIZACJA - 16.06.2021
Po zdarzeniu drogowym na autostradzie A1 otrzymaliśmy informację od Poczty Polskiej na temat opisanej przez nas sytuacji.
- W związku z kolizją drogową dwóch samochodów ciężarowych, mającą miejsce w poniedziałek, 14 czerwca, na 415 kilometrze autostrady A1 w okolicy miejscowości Kościelec, w której ucierpiał jeden z naszych pojazdów, informujemy, że przesyłki, które przewoził nie uległy widocznym uszkodzeniom i zostaną doręczone adresatom. Dla żadnej przesyłki nie sporządzono protokołu uszkodzenia, co świadczy o prawidłowym i starannym zapakowaniu ładunku w pojeździe, który uległ kolizji. Nasi klienci w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, co do uszkodzenia zawartości przesyłek, mają prawo zgłaszać reklamacje, które rozpatrzymy zgodnie z procedurą zamieszczona na stronie: https://www.poczta-polska.pl/reklamacje/. Jednoczenie pragniemy podkreślić, że z przekazanych nam ustaleń policji wynika, iż kierowca Poczty Polskiej nie przyczynił się do powstania kolizji, której efektem było uszkodzenie naszego pojazdu oraz utrudnienia na drodze - poinformowała Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Wcześniej pisaliśmy
Ciągnik siodłowy z naczepą z logo Poczty Polskiej wypadł z drogi i wpadł do rowu na przebudowywanym odcinku autostrady A1 na wysokości Kościelca. Zgłoszenie takiego zdarzenia częstochowska policja otrzymała w poniedziałek 14 czerwca po godz. 9.30.
- Trwają prace, która mają na celu usunięcie pojazdu i udrożnienie ruchu w kierunku Katowic. Naczepa została już uprzątnięta, ale trwają jeszcze prace, które mają na celu wyciągnięcie ciągnika siodłowego. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilkadziesiąt minut - mówi dyżurny KMP w Częstochowie.
A1 zablokowana w stronę południa
Trasa jest obecnie całkowicie zablokowana. Z uwagi na to, że droga jest wciąż placem budowy i nie posiada funkcjonujących wszystkich zjazdów, nie ma możliwości na terenie powiatu częstochowskiego poprowadzenia pojazdów na objazdy. Kierowcy mogą jedynie na wysokości Radomska (woj. łódzkie) zjechać na DK 42 w kierunku na Brzeźnicę, a stamtąd drogą wojewódzką do Częstochowy przez Mykanów przejechać. Można też jechać przez Radomsko i drogą DK91 przez Rędziny kierować się do Częstochowy.
Z informacji częstochowskiej policji wynika, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyny kolizji są obecnie ustalane.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?