MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

77. rocznica powrotu Sybiraków w Częstochowie. Złożono kwiaty i zapalono znicze

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Przedstawiciele władz miasta uczcili 77. rocznicę powrotu polskich rodzin ze zsyłki na Syberię. W wydarzeniu wzięli również udział żyjący Sybiracy z Częstochowy.

W samo południe w kościele pw. Matki Boskiej Zwycięskiej przy ul. Słowackiego 19/21 odprawiono uroczystą mszę świętą w intencji żyjących i zmarłych Sybiraków. Wcześniej uczestniczki i uczestnicy uroczystości spotkali się przed tablicą upamiętniającą powrót ze zsyłki – tam odbyła się część oficjalna i złożenie kwiatów w asyście Straży Miejskiej.

Poza przedstawicielami władz miasta w uroczystościach wzięli również udział żyjący Sybiracy z Częstochowy z Grzegorzem Lipowskim, wiceprezesem częstochowskiego oddziału Związku Sybiraków na czele.

Jednym najtragiczniejszych okresów w historii naszego kraju były deportacje na Sybir w okresie II wojny światowej. Apogeum tego dramatu przypadło na rok 1940. Wysiedlenie i wycieńczającą podróż poprzedzały często represje jeszcze w Polsce – aresztowania, przesłuchania, więzienie.

W Kołymie, Magadanie, Władywostoku, Chabarowsku, Nowosybirsku, Omsku na Polki i Polaków czekały obozy, a w nich głód, choroby i najczęściej przekraczająca wytrzymałość praca w nieprzyjaznym człowiekowi klimacie, gdzie zima trwała 7 miesięcy. Na tych zesłanych, którzy na mocy podpisanego pod koniec lipca 1941 roku układu Sikorski-Majski zostali uwolnieni, czekała tułaczka, szlak bojowy w Armii Władysława Andersa albo kolejne represje w Związku Radzieckim. Część z tych, którzy pozostali w łagrach już nigdy do Polski nie wróciła… Dziesiątki tysięcy zesłańców zmarło m.in. w wyniku chorób, warunków panujących w miejscu zesłania lub nadludzkiej pracy. Pierwsze powroty były możliwe dopiero po zakończeniu wojny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto