Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

48. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w klasie standard

VIOLETTA GRADEK
Kibice sportów lotniczych mogą obejrzeć zmagania najlepszych polskich szybowników. Foto: JAKUB MORKOWSKI
Kibice sportów lotniczych mogą obejrzeć zmagania najlepszych polskich szybowników. Foto: JAKUB MORKOWSKI
Pogoda jest idealna dla zawodów szybowcowych - mówią uczestnicy 48. Międzynarodowych Mistrzostw Polski w klasie standard, które rozpoczęły się wczoraj na lotnisku w Rudnikach.

Pogoda jest idealna dla zawodów szybowcowych - mówią uczestnicy 48. Międzynarodowych Mistrzostw Polski w klasie standard, które rozpoczęły się wczoraj na lotnisku w Rudnikach. W podniebnych zawodach rywalizuje 40 zawodników - szybownicy najlepsi w Polsce oraz kilku z zagranicy: Słowacji, Japonii i Niemiec. Równolegle na rudnickim lotnisku trwają krajowe zawody szybowcowe w klasie klub i standard, w których trwa walka o miejsca w kadrze narodowej na przyszły rok.

Wśród startujących znaleźli się tak znani szybownicy jak: Tomasz Rubaj, dwukrotny mistrz świata juniorów, Henryk Muszyński, pierwszy Polak, który szybowcem pokonał odległość ponad 1 tys. km, Paweł Frąckowiak, rekordzista świata. Wczoraj szybownicy rozgrywali konkurencję prędkościową. Na czym ona polega? Jak udaje się zawodnikom szybować w obłokach?

- Chmura buduje się z pary wodnej, która skrapla się w temperaturze od +5 do 0 stopni C. Efektem tej kondensacji, widocznym dla oka, jest para wodna, którą widać jako obłok. Pod każdą z chmur w trakcie jej budowania powstaje komin termiczny, czyli pionowy, wznoszący się prąd powietrzny, w którym krążą szybowce nabierając wysokości - tłumaczy Dariusz Jaworski, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego. - Pilot musi dobrze wykorzystać prędkość pod obłokiem, "wycentrować chmurę" - jak się mówi w żargonie szybowników - i szybko znaleźć kolejny wznoszący prąd powietrzny. Zawodnik musi przelecieć wyznaczoną trasę z największą możliwą prędkością.

Szybownicy zdradzają, że obserwowanie szybujących pod chmurami ptaków pomaga znaleźć komin powietrzny. Zawodnicy będą także rywalizować w konkurencji odległościowej, polegającej na przelocie jak najdłuższej trasy. Prędkość szybowców i odległość, jaką pokonały, mierzą elektroniczne urządzenia satelitarne. Zawody potrwają dwa tygodnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto