5 czerwca 2021 roku 17-latek uczestniczył w imprezie, zorganizowanej z okazji 18-tych urodzin znajomego, która odbywała się w Rybnej koło Częstochowy. Około godziny 22.00 chłopiec opuścił salę i w towarzystwie kolegi udał się na spacer. Z zeznań przesłuchanych w śledztwie świadków wynika, że w pewnym momencie pokrzywdzony wspiął się na słup energetyczny linii średniego napięcia. Po wspięciu się na wysokość kilkunastu metrów chwycił ręką przewód energetyczny i następnie spadł na podłoże.
Pogotowie ratunkowe przetransportowało pokrzywdzonego do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie, gdzie zmarł następnego dnia.
- Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego był uraz wielonarządowy, powstały na skutek upadku z wysokości. W wyniku badań toksykologicznych stwierdzono natomiast, że w chwili zdarzenia chłopiec znajdował się w stanie nietrzeźwości - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Z zebranych dowodów wynika ponadto, że pomiędzy 17-latkiem a pozostałymi uczestnikami przyjęcia nie doszło przed zdarzeniem do jakichkolwiek nieporozumień. Nie stwierdzono także, aby ktokolwiek nakłaniał pokrzywdzonego do wspinania się na słup energetyczny.
- Uwzględniając wskazane okoliczności uznano, że przyczyną śmierci pokrzywdzonego był nieszczęśliwy wypadek, zaistniały na skutek jego zachowania, a nie działanie lub zaniechanie osób trzecich. W związku z tym prokurator umorzył śledztwo wobec braku znamion przestępstwa - informuje Tomasz Ozimek.
Postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania jest prawomocne, gdyż osoby najbliższe pokrzywdzonego nie złożyły zażalenia do sądu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?