Wypadek na polowaniu w Blachowni. Celował w dzika... a trafił w kolegę
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 17 grudnia, około godziny 12.30, na terenach leśnych w okolicach Blachowni. Wszystko zostało zorganizowane legalnie i samo polowanie zostało zgłoszone.
- Jeden z myśliwych - 59-letni mieszkaniec gminy Lubliniec - wycelował do dzika. Pocisk odbił się jednak rykoszetem i trafił w nogę innego uczestnika polowania - 49-letniego mieszkańca powiatu częstochowskiego - mówi sierż. szt. Marcin Knysak z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Pocisk nie wbił się w nogę 49-latka, ale uderzył w obuwie. Siła uderzenia była jednak spora i na jego nodze pojawił się obrzęk. Uczestnicy polowania wezwali policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zabezpieczyli broń i pocisk, który odbił się od nogi i spadł obok 49-letniego myśliwego.
- Mężczyzna pojechał do szpitala. Podczas diagnozy stwierdzono, że doznał stłuczenia lewej kończyny dolnej na wysokości kostki. Wszyscy uczestnicy polowania byli trzeźwi - podsumowuje sierż. szt. Marcin Knysak.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?