Właściciele podkrakowskich stoków przygotowują się do sezonu narciarskiego. Pierwsze ruszają Podstolice

Właściciele Ośrodka Narciarsko-Rekreacyjnego Podstolice Ski w gminie Wieliczka piszą o sobie, że są stacją narciarską położoną najbliżej Krakowa. Są też stacją, która najszybciej przygotowała się do sezonu, bo otwarcie zaplanowali już na sobotę, 2 grudnia.

- W sobotę otwieramy małą trasę oraz mały wyciąg. Otwarcie dłuższej trasy planujemy wstępnie na czwartek lub piątek. Natomiast po 6 grudnia będzie czynna taśma dla dzieci, tor saneczkowy i inne atrakcje – zapowiada Tomasz Bobek.

W Podstolicach zatem start w sobotę o godz. 9. Czynna będzie też wypożyczalnia narciarska i restauracja. Na miejscu można będzie zapisać dzieci na lekcje jazdy na nartach. Ośrodek dysponuje w sumie trzema wyciągami i sześcioma trasami o łącznej długości 1,3 km. Wszystkie trasy są sztucznie naśnieżane i oświetlone.

Z kolei kompleks Sport Arena w Myślenicach zamierza w sobotę (2 grudnia) otworzyć kryte lodowisko. Do dyspozycji łyżwiarzy będzie tafla o powierzchni 600 metrów kwadratowych z wypożyczalnią łyżew i innymi atrakcjami. Ze stokiem narciarskim na górze Chełm i trasą o długości 1100 metrów sprawa wygląda nieco inaczej. Choć wstępne plany mówią, że zostanie otwarty około 10 grudnia, to wszystko będzie zależało od pogody. Według przekazanych informacji, zarówno godziny otwarcia (9-20 w weekendy i ferie, 10-18 w dni powszednie) jak i ceny karnetów pozostaną niezmienione w stosunku do ubiegłego roku.

Podobnie wyglądają rozmowy na temat innych podkrakowskich stoków narciarskich. Wszędzie trwają przygotowania, naśnieżanie, sprawdzanie sprawności wyciągów itp. Natomiast pytania o konkretną datę otwarcia sezonu pozostają bez konkretnej odpowiedzi.
Być może w przyszłym tygodniu zostanie otwarty stok Szklana Góra w Harbutowicach (gmina Sułkowice). Ośrodek oferuje trasę o długości 950 metrów. Wiadomo, że godziny otwarcia będą takie jak przed rokiem tj. 9-21 w dni powszednie i 8-21 w weekendy. Ceny przejazdów mogą natomiast ulec zmianie, choć nie zostały jeszcze ustalone.

Informacje o rozpoczęciu przygotowań do nowego sezonu zostały w środę opublikowane również na stronie Siepraw Ski. Pytanie o datę jego otwarcia pozostaje jeszcze bez odpowiedzi.

Amatorzy narciarstwa z północnej części województwa mają mniejszy wybór niż ci z południa. Z tym większym zainteresowaniem oczekują na otwarcie stoku Sławicki Raj w podmiechowskich Sławicach Szlacheckich. Tam jednak również decyzje zarówno o terminie otwarcia, jak i cenach jeszcze nie zapadły.

- O wszystkim będziemy na bieżąco powiadamiać i wszystkie informacje aktualizować na naszej stronie. Jeżeli tylko warunki pogodowe będą sprzyjające, na pewno stok zostanie otwarty – usłyszeliśmy.

Wszystko wskazuje na to, że dla mieszkańców okolic Miechowa czy Proszowic Sławicki Raj będzie jedną z niewielu alternatyw na aktywne spędzenie czasu bez konieczności dalszych wyjazdów. Przynajmniej jeżeli chodzi o sporty zimowe. W obu miastach nie jest w tym roku planowane uruchomienie sztucznych lodowisk.

Oto najcenniejsze marki na świecie!