Pierwsze zabudowania na Starej Polanie wzniesione zostały w 1670 roku. Była to buda pasterska, w której mieszkali m.in. robotnicy budujący kaplicę św. Wawrzyńca. Zatrzymywali się w niej również pielgrzymi zmierzający na Śnieżkę. Nadano jej wtedy nazwę Schlingelbaude, co można przetłumaczyć jako Chatę Nicponi. W 1702 roku tuż obok powstał kolejny obiekt pasterski.
Ulubione schronisko turystów
Schronisko na Starej Polanie z prawdziwego zdarzenia postawione zostało w 1894 roku i uznawane było za jedno z piękniejszych w Karkonoszach. Architektonicznie miało w sobie trochę szwajcarskiego klimatu, a lecznicze źródło wody mineralnej przyciągało turystów. Z biegiem lat było wielokrotnie przebudowywane, aby pomieścić więcej gości, dobudowywano balkony oraz werandy. W roku 1924 w Schlingelbaude było 50 miejsc noclegowych.
Po II wojnie światowej schronisko przejęte zostało przez stowarzyszenie chrześcijańskiej młodzieży męskiej- YMCA i otrzymało nazwę Izabela. W 1951 roku obiekt turystyczny nazwano na cześć polskiego narciarza zamordowanego przez hitlerowców. I tak schronisko Bronisława Czecha cieszyło się ogromną popularnością wśród miłośników Karkonoszy, a ilość miejsc noclegowych ponownie została zwiększona.
Pożar i zniszczenie schroniska Bronka Czecha
11 grudnia 1966 roku po godz. 14.00 na pierwszym piętrze w biurze kierownika wybuchł pożar. W schronisku trwała wtedy inwentaryzacja, nie było turystów. Bardzo możliwe, że przyczyną pożaru był niedopałek papierosa wrzucony do wiklinowego kosza. Na nic zdały się gaśnice- pożar szybko rozprzestrzeniał się, a jedyny aparat telefoniczny znajdował się w płonącym pokoju. Syn właściciela schroniska zjechał na nartach do miejscowości poniżej, aby wezwać na pomoc strażaków. Uciekający czas nie sprzyjał ratowaniu obiektu, a zaspy śnieżne nie pozwoliły strażakom na dotarcie do schroniska. W akcji gaszenia uczestniczyli pracownicy oraz obsługa pobliskiego schroniska Samotnia. Pierwsi strażacy dotarli na miejsce około dwie godziny od wybuchu pożaru. Nie było już czego ratować. Cały obiekt stał w płomieniach, zawaliła się część dachu.
Zamierzano odbudować schronisko. Była nawet prowadzona zbiórka pieniędzy na ten cel, jednak w niewyjaśnionych okolicznościach pieniądze zniknęły, a obiekt nigdy nie powstał. Dziś na Starej Polanie pozostały tylko kamienie oraz część fundamentów.
Zobacz jak wyglądało Schronisko im. Bronisława Czecha!
Jak wakacje spędza Katarzyna Pakosińska?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?