Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalacz grasuje w okolicy Olsztyna

Janusz Strzelczyk
Podpalacz grasuje w okolicy Olsztyna Rozmowa z Władysławem Sikorskim, komendantem OSP w Olsztynie

Podpalacz grasuje w okolicy Olsztyna

Jakie były początki Ochotniczej Straży Pożarnej Olsztynie ? Kto zakładał pierwszą jednostkę ?

Jednostka OSP Olsztyn powstała w 1925 roku i liczyła 24 członków. Jej założycielami byli: Czesław Miller - prezes i Szymon Nietresta - naczelnik.

Jaki był wtedy sprzęt do gaszenia pożarów ?

Kiedyś pożary gaszone były zupełnie inaczej niż w tej chwili. Kiedy do strażaków docierała informacja o pożarze, a wówczas często się paliło, domy były przecież drewniane i sąsiadowały z budynkami gospodarczymi, generalnie zabudowa była ścisła, strażacy wyjeżdżali do pożaru konnymi wozami.
Były beczkowozy, które były ręcznie napełniane wodą.
Pożar gasiła nie tylko straż, ale i cała wieś. Nie było automatyzacji, wszystko trzeba było robić ręcznie.
Na początku jednostka miała do dyspozycji beczkę z wodą usytuowaną na wozie konnym, sikawkę ręczną i 50 metrów węża.
Do alarmowania używano trąbki. W roku 1928 rozpoczęto budowę remizy, którą ukończono w 1929 roku.
Teraz oczywiście dysponujemy zupełnie innym sprzętem. Trzeba jednak pamiętać, że zarówno w tedy, gdy powstawała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, czy teraz pożar jest tak samo groźny. Sprzęt jest inny i przygotowanie strażaków profesjonalne. Strażacy mają lepsze mundury bojowe, są też lepiej przeszkoleni

OSP w Olsztynie nie tylko gasi pożary, ale bierze także udział w innych akcjach ratunkowych. Które były najtrudniejsze ?

Jednostka OSP Olsztyn od 1991 roku włączona została do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Oprócz wyjazdów do pożarów jednostka bierze udział w akcjach ratowniczych z udziałem pojazdów mechanicznych, niesie pomoc osobom uwięzionym w jaskiniach oraz działa na rzecz społeczności lokalnej mieszkańców. Najtrudniejszymi akcjami są akcje z udziałem osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych, które bardzo często walczą o życie oczekując natychmiastowej pomocy ze strony strażaka ratownika.

W Olsztyńskich lasach grasuje podpalacz. Miejsce i rodzaj wybuchających od trzech lat pożarów wskazują na tę samą osobę. Nawet wyznaczono na nagrodę za jego ujęc

ie.
Po wyznaczeniu przez Gminę Olsztyn i Nadleśnictwo Złoty Potok nagrody za ujęcie podpalacza w wysokości 10000zł ilość pożarów w lasach radykalnie zmalała.

Bez pieniędzy nie sposób działać. Jak gmina wspiera OSP ?

W budżecie gminy co roku przeznaczane są pieniądze na funkcjonowanie sześciu jednostek OSP. W ubiegłym roku gmina zakupiła dla jednostki OSP Olsztyn ciężki zestaw hydrauliczny marki WEBER, dba o wyszkolenie strażaków-ratowników, wypłaca ekwiwalent pieniężny strażakom za udział w akcjach
ratowniczo-gaśniczych, utrzymuje garaże, zaadaptowała w remizie pomieszczenie na prysznice dla strażaków, dba o sprawne funkcjonowanie i gotowość bojową jednostki.

Strażak, to człowiek największego zaufania społecznego. Czy w gminie Olsztyn młodzi ludzie to rozumieją, czy chcą być strażakami?

Na to pytanie nie można odpowiedzieć tak jednoznacznie. Młodzież ma teraz inne zainteresowania. Przede wszystkim komputer, telewizor. A ochotnicza straż, to poświęcenie i obowiązek. Ale w gminie Olsztyn - za sprawą kolegów druhów, wójta - przyciągamy tych młodych ludzi. I z radością muszę powiedzieć, że mamy młodzieżową drużynę w Biskupicach. Uczą strażackich działań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto