przejeżdżam to trasą bardzo często do łodzi, kierowcy jeżdżą tutaj jak popaprani, cały czas wyprzedzają się tiry, dla nich jest prawy pas i tam niech sobie jadą, stwarzają na drodze ogromne zagrożenie, nie mówię już o wariatach, którym tak się spieszy, że wjadą ci w tyłek i zrzuca cię z drogi, tylko dlatego, że chwilowo jedziesz lewym pasem bo chcesz wyprzedzić ciężarówkę. chyba widzą, że wyprzedzasz i jak zakończysz manewr to się im odsuniesz, ale gdzie tam, on musi już i koniec choćby miał cię staranować i zabić, mruga jak jakiś dekiel, ze masz spadać, ludzie puknijcie się w głowę potem jest płacz i lament, a jak spowodujesz wypadek to niestety nie zdążysz nigdzie na czas bo bedziesz stał z policją 5 godzin do wyjaśnienia wszystkiego o ile wyjdziesz z tego cały i jeszcze kiedykolwiek będzie ci dane chodzic dalej po tym świecie. ale ludziom chyba się wydaje, że są wszyscy mistrzami kierownicy i im nic złego przytrafić sie nie może, to jest tylko ulica i to są tylko maszyny. no i do tego wszystkiego dochodzą przedstawiciele handlowi, którym się wydaje, że przepisy drogowe ich nie obowiązują, nie wiadomo dlaczego. ci to dopiero są popaprańcami, a potem żona w domu z dzieckiem płacze, bo już go więcej nie zobaczy bo jest trupem, albo siedzi za zabicie 5 osób na drodze :/ włączcie za kierownicą rozum
