Rekordowa liczba kinomanów pojawiła się w sobotę na IV Jurajskim Lecie Filmowym. Organizatorzy, czyli Urząd Gminy Janów i hotel "Kmicic" szacują, że na "Duże zwierzę" w reżyserii Jerzego Stuhra i z jego udziałem przyszło około 10 tysięcy widzów. Zadziwiło to nawet samego aktora, który przed projekcją spotkał się z publicznością. - Mógłbym chyba wystartować w wyborach prezydenckich - zażartował Jerzy Stuhr patrząc na zgromadzony i wiwatujący na jego cześć tłum. " Kiedy tu jechałem, myślałem, że ludzie jadą na jakiś festyn, przy okazji którego odbędzie się jakieś kameralne spotkanie z amatorami kina. A tu wszyscy na film.
Jerzy Stuhr przez kilkadziesiąt minut składał autografy wszystkim chętnym. Nie odmówił nawet wpisu do dowodu osobistego (starego typu). W odpowiedzi publiczność zgotowała aktorowi i reżyserowi kilkuminutową owację na stojąco po zakończeniu filmu.
Tatiana Okupnik tak dba o siebie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?