Częstochowa: Polska Liga MMA. Marcin Najman wraca do MMA!
Częstochowscy kibice zobaczą kilkanaście pojedynków. Między liny wejdą m.in. Antoni Chmielewski, Damian Pronobis, czy Adam Wieczorek, a oczy wszystkich miejscowych fanów skierowane będą na zawodników Adrenalina Fight Club Częstochowa: Angelo Witczyka i Dawida Matyszczaka, którzy tajniki MMA zgłębiają pod okiem Krzysztofa Kułaka, który również miał wystąpić podczas grudniowej gali. Niestety, już teraz wiadomo, że do jego walki nie dojdzie, a przyczyną nieobecności Kułaka jet kontuzja.
W rodzinnym mieście zaprezentuje się także Mateusz Strzelczyk. Były podopieczny Kułaka obecnie szlify zbiera w jednym z warszawskich klubów. Rywalem zawodnika wywodzącego się spod Częstochowy w wadze do 77 kilogramów będzie Mariusz Radziszewski.
Główną atrakcją wieczoru będzie natomiast powrót na ring Marcina Najmana, który w formule MMA skonfrontuje swoje siły ze Słowakiem, Michalem Dobiasem. - Organizator gali, Mirosław Okiński przedstawił mi trzech rywali. Zdecydowałem się wybrać Dobiasa, który nie jest zawodnikiem MMA, a wywodzi się z kick boxingu. To ciekawe zestawienie i trudno będzie wskazać faworyta tego pojedynku. Oglądałem jego dwie walki amatorskie i muszę przyznać, że dobrze prezentuje się w stójce. Mam jednak większe doświadczenie bokserskie i chciałbym skorzystać ze swoich umiejętności – wspomina Najman, który po kompromitujących porażkach z Mariuszem Pudzianowskim, Robertem Burneiką, czy Przemysławem Saletą liczy, że niekorzystna karta się odwróci i tym razem wyjdzie z klatki, jako zwycięzca.
Orędownikiem powrotu Najmana do MMA był wspomniany organizator gali i szef Polskiej Ligi MMA, Mirosław Okniński.
- Gala zapowiada się bardzo ciekawie. Walczyć będzie kilku mieszkańców Częstochowy, którzy z pewnością przyciągną fanów na trybuny. Czeka nas 16, bądź 17 pojedynków, z czego trzy walki toczyć się będą o mistrzowski pas. Jedna z nich będzie walką kobiecą. Mamy też zawodników z klubu prowadzonego przez Krzysztofa Kułaka. Poza tym walczyć będzie Marcin Najman, w którego warto inwestować – przyznaje Okniński.
Gala zaplanowana została na 27 grudnia. Do końca listopada na stronie eventim.pl można nabyć bilety w cenie 50 i 100 zł. Od 1 grudnia ceny wzrastają do odpowiednio 100 i 200 zł.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?